The Ascent z gorszą wersją w Xbox Game Pass. Tylko Steam ma DLSS i ray tracing
Twórcy przyglądają się jednak problemowi.
Gracze zauważyli, że wydana niedawno cyberpunkowa strzelanka The Ascent różni się na PC w zależności od wersji. W edycji na Xbox Game Pass nie znajdziemy DLSS i ray tracingu, podczas gdy na Steamie nie brakuje wspomnianych funkcji. Twórcy wiedzą o problemie i starają się mu zaradzić.
DLSS (Deep Learning Super Sampling) to dostępna wyłącznie na kartach graficznych Nvidii technika, wykorzystująca sztuczną inteligencję do zwiększenia jakości obrazu renderowanego w niższej rozdzielczości. Na wzrost liczby klatek na sekundę mogą liczyć tylko użytkownicy Steama.
Zobacz także: Ascent - poradnik i najlepsze porady
Jeśli chodzi o ray tracing, to zgodnie z raportami graczy, w wersji dostępnej na Xbox Game Pass śledzenie promieni po prostu nie działa.
„Pracujemy nad zrównaniem [obu wersji - red.] - napisał na Twitterze Tor Frick, współzałożyciel odpowiedzialnego za The Ascent studia Neon Giant.
„Przyglądamy się temu i zamierzamy to naprawić, a więc doprowadzić wersję do stanu edycji Steamowej, w każdym aspekcie” - wyjaśnił w innym tweecie.
The Ascent trafiło też na Xbox One oraz Xbox Series X i S, ale ray tracing nie jest dostępny na konsolach.
Produkcja to kooperacyjna strzelanka z widokiem z góry, oferująca też rozwój postaci i inne elementy RPG. Premiera gry odbyła się 30 lipca i spotkała się z dobrymi ocenami.