Skip to main content

The Callisto Protocol nie ukaże się w Japonii. Twórcy nie chcą cenzurować gry

Cała nadzieja w Steamie.

Twórcy The Callisto Protocol poinformowali, że nadchodzący horror nie ukaże się w Japonii. Deweloperzy nie chcą cenzurować gry, by sprostać obostrzeniom narzucanym w tym kraju.

„Postanowiliśmy zrezygnować z premiery japońskiej wersji” - napisano na Twitterze. „Obecnie nie jesteśmy w stanie przejść kontroli CERO. Zdecydowaliśmy, że nie będziemy w stanie zapewnić doświadczeń, na jakie liczycie. Mamy nadzieję, że zrozumiecie”.

CERO to organizacja nadająca grom wydawanym w Japonii kategorie wiekowe. Jedną z większych przeszkód jest najpewniej system rozczłonkowywania - wszelkie ingerowanie w martwe ciała pozostaje dużym tabu w tym kraju.

Studia niekiedy modyfikują gry, by usunąć elementy tego typu w japońskich wersjach - jak było choćby w przypadku Nioh 2, The Last of Us 2 czy serii Resident Evil. Odstrzeliwanie kończyn i innych „elementów” przeciwników jest jednak kluczowym elementem The Callisto Protocol, więc twórcy musieliby w znaczący sposób zmodyfikować rozgrywkę. Już Dead Space - na którym wzoruje się tytuł - miało z tego powodu spore problemy, także w Niemczech i w Chinach.

Możliwe, że nadzieją dla graczy w Japonii pozostanie Steam, gdzie kategorie wiekowe nie są wymagane. Powyższy komunikat z pewnością dotyczy za to konsol PS4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox Series X/S, gdzie standardy pod tym względem są dużo bardziej surowe.

Zobacz także