The Crew: Orlando nadjeżdża? Wyciekły screeny z nowej gry Ubisoftu
Autentyczność materiałów potwierdza znany insider.
- W The Crew 2 odnaleziono grafiki z projektu Orlando
- Według nieoficjalnych informacji, to zupełnie nowa odsłona cyklu
W plikach The Crew 2 odnaleziono grafiki pochodzące podobno z kolejnej odsłony wyścigowego cyklu o podtytule Orlando.
Na materiały natrafił użytkownik forum Reddit o pseudonimie RacingGameGuru0300, gdy przeglądał dane drugiej części serii. Screeny pochodzą podobno z okresu, kiedy projekt tworzony był jako DLC do produkcji z 2018 roku - teraz ponoć wyewoluował w osobną pozycję. Ilustracje dostępne są we wspomnianym serwisie.
Autentyczność grafik i istnienie gry potwierdził Tom Henderson, czyli uznany informator, który często publikuje wieści o niezapowiedzianych jeszcze tytułach. Za prace jest rzekomo odpowiedzialne studio Ivory Tower, czyli twórcy poprzednich odsłon cyklu.
„Gra nie jest DLC do The Crew 2. Obecnie nosi nazwę The Crew: Orlando i jest zupełnie nową produkcją z nowym silnikiem. Aktualnie znajduje się w fazie wczesnej alfy i nie ma wyznaczonej daty premiery” - pisze insider na Twitterze.
W odpowiedzi na pytanie jednego z internautów, czy tytuł jest rebootem cyklu, Henderson stwierdził, że „nie jest pewien”. „Z tego co słyszałem, nie byli zadowoleni z The Crew 2 i po prostu odświeżają wszystko... Jest więc taka możliwość” - tłumaczy.
Wspomniany RacingGameGuru0300 przekonuje, że akcję gry osadzono na Hawajach, co może sugerować, że Orlando jest tylko nazwą roboczą (oba regiony znajdują się w różnych częściach USA). Pozycja zaoferuje ponoć tryb All Star, który może być wariacją battle royale.
Z samych danych wynika, że pojawi się opcja zabawy nawet dla stu graczy jednocześnie, a także możliwość swobodnego przełączania między pojazdami. Ubisoft na razie nie skomentował doniesień, ale warto przypomnieć, że Project Orlando od Ivory Tower znalazł się na liście produkcji z serwerów GeForce Now.