Skip to main content

The Day Before z fatalnymi recenzjami. Miało być MMO, a dostaliśmy kiepską strzelankę

„Przytłaczająco negatywne” opinie.

Po wielokrotnie przekładanej premierze, kontrowersyjne The Day Before zadebiutowało w modelu wczesnego dostępu. Niestety, zgodnie z obawami wielu graczy, tytuł nie prezentuje poziomu, jakiego można było oczekiwać po pierwszych zwiastunach. Okazuje się, że głośny tytuł MMO... nie jest nawet grą MMO.

Obecnie w serwisie Steam produkcja ma „przytłaczająco negatywne” recenzje użytkowników. Głównym zarzutem stawianym przez internautów jest nieszczerość deweloperów w kwestii gatunku, jaki reprezentuje produkcja. Okazuje się, że tytuł tak naprawdę jest „ekstrakcyjną” strzelanką w stylu np. Escape From Tarkov czy Call of Duty DMZ.

To nie jest gra MMO z otwartym światem. To extraction shooter z małą mapą. Twórcy usunęli wszystkie stare filmy pokazujące elementy otwartego świata. Miasto jest puste i da się wejść do tylko kilku budynków. Nie ma elementów survivalowych, ponieważ gra jest zwykłą strzelanką w stylu Escape From Tarkov” - pisze niejaki Daquavious. „LOL to nie jest MMO, nie ma nawet otwartego świata. Kłamanie o gatunku gry to zły znak. Dostaliśmy kiepskiego Tarkova z zombie” - recenzuje tytuł RunEscape.

Tytuł nisko oceniają także popularni YouTuberzy

Innym problemem, z jakim mierzy się produkcja, są z kolei wszechobecne błędy i problemy z optymalizacją. Gracze wskazują m.in. na niedziałające elementy interfejsu, usterki detekcji kolizji, spadki FPS-ów czy częste całkowite zawieszanie się produkcji. „Gra jest kompletnie zabugowana. Możesz schować się w obiektach bez hitboxów, możesz spaść pod mapę, możesz utknąć w samouczku i kompletnie zepsuć swoją postać” - uważa Biffa, nazywając grę „przekrętem”.

Po dołączeniu do gry zrespawnowałem się w ścianie i nie mogłem nic zrobić” - opisuje swoje doświadczenia inny z internautów. „Nic w tej grze dobrze nie działa. Chyba słychać strzały z innego serwera. Trzeba pod idealnym kątem podejść do skrzynki, żeby można ją było zlootować. Cały magazynek nie wystarcza, żeby zabić zombie. Klawisze przestają działać, czasem nie da się odpalić mapy i nie wiesz, gdzie masz iść ani co masz zrobić” - wymienia z kolei wady produkcji NowyNarybek.

Przypomnijmy, że The Day Before zapowiedziano jeszcze w 2021 roku. Tytuł imponował zwiastunami z niemal fotorealistyczną grafiką oraz pełnym detali światem. Produkcja przez pewien czas była nawet najczęściej dodawanym do listy życzeń tytułem na Steamie, zanim została z niego niespodziewanie usunięta - tłumaczono wówczas, że pojawił się problem z rejestracją znaku towarowego. Nieufność graczy wzbudziły także nietypowe komunikaty twórców, jak ten, że produkcję w dużej mierze tworzą za darmo wolontariusze.

Zobacz także