The Division 2 zaoferuje transakcje cyfrowe, ale bez wpływu na rozgrywkę
Ograniczą się do przedmiotów kosmetycznych.
Twórcy powstającego The Division 2 - kontynuacji nastawionej na rozgrywkę sieciową strzelanki w stylu Destiny - ujawnili, że w grze pojawią się opcjonalne transakcje cyfrowe.
W rozmowie z serwisem GamingBolt dyrektor kreatywny projektu - El-Zibaoui - oznajmił, że produkcja zaoferuje możliwość kupowania przedmiotów za prawdziwe pieniądze. Zaznaczył jednak, że asortyment wirtualnego sklepu złoży się jedynie z elementów kosmetycznych.
- Póki co zamierzamy zastosować tę samą strategię, jak w przypadku pierwszej części: wszystko sprowadzi się do chwalenia unikalnym wyglądem. Naprawdę chcemy, by The Division 2 było uczciwym doświadczeniem dla wszystkich - zapewnia.
Dziennikarze portalu zapytali dewelopera również o skrzynki z losową zawartością, ale nie chciał na razie odnieść się do kufrów. Niewykluczone, że twórcy nie podjęli jeszcze ostatecznej decyzji dotyczącej obecności tak zwanych lootboxów.
Podstawowe założenia rozgrywki nie uległy większym zmianom względem poprzedniej odsłony. Gracze wraz ze znajomymi zajmą się więc wykonywaniem zróżnicowanych zadań, eksplorując świat o otwartej strukturze.
Akcję osadzono tym razem w Waszyngtonie, który deweloperzy odtworzyli w skali 1:1. Nie zabraknie różnorodnego wyposażenia oraz zmian w systemie klas - uczestnicy zabawy wybiorą swoim postaciom specjalizacje, zyskując dostęp do unikalnych talentów.
The Division 2 zadebiutuje 15 marca 2019 roku na PC, PS4 i Xbox One.