Skip to main content

The Elder Scrolls 6 - Bethesda negocjuje ugodę w sprawie praw do nazwy Redfall

Firma chce szybko rozstrzygnąć spór.

ZeniMax - właściciel Bethesdy - negocjuje ugodę w sprawie uzyskania praw do znaku towarowego „Redfall”, który może być podtytułem The Elder Scrolls 6, czyli kolejnej odsłony cyklu RPG.

Firma zarejestrowała markę w ubiegłym roku, ale miesiąc temu nieoczekiwanie rezerwacji sprzeciwił się pisarz Jay J. Falconer. Pod taką samą nazwą artysta wydał swoją dwutomową serię powieści, osadzoną w postapokaliptycznym uniwersum.

W związku z protestem amerykański urząd patentowy wyznaczył daty związane z ewentualnym procesem, który miał rozstrzygnąć, kto posiada prawa do znaku towarowego. Przedstawiciele ZeniMax poprosili jednak o przesunięcie wszystkich terminów o miesiąc.

Książkowe Redfall ma niewiele wspólnego z The Elder Scrolls

Opublikowane dokumenty ujawniają, że powodem są rozmowy prowadzone przez „obie strony” sporu. Właściciel Bethesdy oraz reprezentujące Falconera wydawnictwo BookBreeze.com negocjują odpowiednią ugodę.

Nie jest na razie jasne, czy podmioty dojdą do porozumienia. Pośpieszne działania prawników ZeniMax sugerują jednak, że twórcy serii The Elder Scrolls rzeczywiście chcą, by Redfall było podtytułem szóstej części.

Zobacz na YouTube

Fani spekulują, że nazwa nawiązuje do Hammerfell, a więc prawdopodobnej lokalizacji kolejnej części serii, wynikającej z udostępnionego zwiastuna. Przekonują, że wyraz jest połączeniem dwóch słów - Redguard (rasa) i Daggerfall (region graniczący z Hammerfell).

Źródło: GamesRadar

Zobacz także