The Elder Scrolls 6 - zawarto ugodę w sprawie nazwy Redfall
Bethesda porozumiała się z pisarzem sci-fi.
Przedstawiciele ZeniMax - właściciela Bethesdy - poinformowali o zawarciu ugody w sprawie praw do znaku towarowego Redfall, który najprawdopodobniej jest powiązany z The Elder Scrolls 6.
Markę zarejestrowano w ubiegłym roku, ale w lutym sprzeciw wyraził pisarz Jay J. Falconer - pod taką samą nazwą ukazała się napisana przez artystę dwutomowa seria powieści. Teraz jednak spór zażegnano wspólnie z reprezentującym mężczyznę wydawcą.
„Konkretne warunki porozumienia są poufne, ale oba podmioty wierzą, że sposób rozwiązania tej sprawy jest korzystny dla ZeniMax i BookBreeze.com oraz fanów poszczególnych firm”- napisano w krótkim oświadczeniu.
Gracze spekulują, że nazwa nawiązuje do Hammerfell, a więc prawdopodobnej lokalizacji kolejnej części serii, wynikającej z udostępnionego zwiastuna. Przekonują, że Redfall może być połączeniem dwóch wyrazów - Redguard (rasa) i Daggerfall (region graniczący z Hammerfell).
Samo The Elder Scrolls 6 znajduje się na bardzo wczesnym etapie rozwoju. Bethesda jakiś czas temu wyjaśniała, że gra zapewne pojawi się dopiero po kosmicznym Starfield, zaś obie produkcje ukażą się dopiero na konsolach następnej generacji.
Zobacz: Skyrim - Poradnik, Solucja
Niedawno Pete Hines, który we wspomnianej firmie pełni funkcję wiceprezesa ds. marketingu, wyjaśniał, że szóstą odsłonę cyklu zapowiedziano tak szybko, aby uspokoić miłośników serii. Twórcy chcieli zapewnić fanów, że nowa odsłona rzeczywiście powstaje.
Źródło: Gamasutra