The Last of Us miało dostać prequel od zewnętrznego studia
Jego elementy wykorzystano w serialu.
Neil Druckmann ze studia Naughty Dog przyznał, że The Last of Us miało w pewnym momencie dostać prequel przygotowywany przez zewnętrzne studio. Pomysł jednak doczekał się realizacji, ale przygotowane na jego potrzeby elementy stały zostały wykorzystane w serialu HBO.
- Uwaga: poniżej znajdują się spoilery z ostatnich odcinków serialu „The Last of Us”.
Druckmann pojawił się w najnowszym odcinku podcastu Kinda Funny Spoilercast. Jak się okazuje, chodziło konkretnie o postać Anny, czyli matki Ellie, która w grze była tylko przelotnie wspomniana, ale w serialu odgrywa znacznie większą rolę. „Planowaliśmy pełną wersję tej historii, która przedstawiałaby wcześniejsze wydarzenia. To miała być cała gra, ale nie robiona przez Naughty Dog, ale inne studio” - mówi deweloper.
„Greg Miller zapoznał mnie z tym studiem, rozmawialiśmy przez jakiś czas jak to miało wyglądać, ale ostatecznie nic z tego nie wynikło” - mówi Druckmann. Naughty Dog współpracowało wcześniej z innymi zewnętrznymi deweloperami, ale nie padła konkretna nazwa. Być może chodzi tu o Sony Bend Studio, które przez długi czas specjalizowało się w produkcji tytułów na konsole przenośne PSP i PS Vita.
Zespół ten odpowiadał chociażby za Uncharted: Złota Otchłań na PS Vita. Być może prequel skupiający się na losach matki Ellie miał być właśnie mniejszą produkcją tworzoną z myślą o handheldach. Prawdopodobnymi problemami w stworzeniu spin-offu najpewniej była niska popularność konsoli lub niewystarczająca moc obliczeniowa, aby w pełni oddać jakość przedstawioną w wydaniach serii na duże konsole.
Ponadto Druckmann jeszcze raz upewnił fanów, że The Last of Us Part 3 nie powstanie w najbliższym czasie. „Wiem, że fani naprawdę chcą TLoU 3. Słyszę o tym cały czas i muszę powiedzieć, że tworzymy już inny projekt, decyzja zapadła. Nie mogę powiedzieć, co to jest, ale odbyliśmy długie rozmowy nad różnymi projektami i wybraliśmy ten, z którego będziemy czerpać najwięcej satysfakcji”.