Skip to main content

„The Last of Us” może doczekać się kolejnych seriali

Twórcy nie mają nic przeciwko.

Współtwórcy serialu „The Last of Us” - Craig Mazin i Neil Druckmann - nie wykluczają opcji stworzenia oficjalnych spin-offów do udanej adaptacji gier. Pomysłów na rozbudowę uniwersum zdecydowanie nie brakuje.

Optymistyczną perspektywę w temacie potencjalnych spin-offów przedstawił Craig Mazin w rozmowie z magazynem The Wrap. Jak możemy się dowiedzieć, współreżyser jest otwarty na pomysły i propozycje, które w godny sposób rozwiną uniwersum lub historie postaci.

Nie rozmawialiśmy o konkretach, ponieważ jesteśmy zbyt skupieni na przedstawieniu głównej historii. Nie jestem przeciwny pomysłowi tworzenia innych seriali, które mogłyby czerpać z tych postaci lub świata” - mówił Mazin.

Nie wiem, ile więcej »The Last of Us« osobiście byłbym w stanie wyprodukować” - dodał. „To znaczy, ta seria jest tak ogromna, że w pewnym sensie wykorzystuje jedną z cennych dekad, jakie pozostały mi na opowiadanie historii. Ale w zasadzie nie miałbym z tym żadnego problemu. Jestem pewien, że Neil [Druckmann] również byłby zainteresowany”.

Twórcy nie zamierzają jednak „odcinać kuponów” i żerować na popularności oryginału. „Jeśli byłoby to coś sensownego, to dlaczego nie” - czytamy dalej. „Mam wielką nadzieję, że jeśli coś takiego by powstało, to zostałoby opracowane z taką samą troską, szacunkiem i miłością, jak to, co robimy teraz”.

W świecie wykreowanym przez studio Naughty Dog nie brak interesujących postaci, których dalsze - lub wcześniejsze - losy dałoby się ciekawie przedstawić w formie serialu. Co więcej, nie każdy spin-off musiałby być produktem rozbudowanym na kilka sezonów. Trzeci odcinek „The Last of Us” udowodnił, że nie trzeba wiele, by w interesujący sposób opowiedzieć historię pobocznych postaci z gry.

Zobacz także