The Last of Us Multiplayer nadal powstaje
Zapewnia reżyser.
Reżyser projektu multiplayer na bazie The Last of Us 2 zapewnia, że nadal pracuje nad takim tytułem. To odpowiedź na niedawne plotki, według których pomysł został anulowany.
Vinit Agarwal - o nim mowa - pochwalił się w serwisie X, że ukończył Super Mario Bros. Wonder, uśmiercając przy tym ponad 300 egzemplarzy Mario. Nie byłoby w tym nic szczególnie interesującego, gdyby nie drugie zdanie wpisu: „A po to, by ten wpis mógł przetrwać w pokoju... Tak, nadal pracuję nad tą grą”.
„Tą” w rozumieniu The Last of Us Multiplayer. To zapewne niewiele, lecz powinno wystarczyć, by nieco uspokoić nastroje. Ostatnio o tytule wspominaliśmy bowiem w połowie października, gdy anonimowy leaker zapewniał, że deweloperzy nie byli zadowoleni z efektów i postanowili porzucić prace, by skupić się na The Last of Us 3.
Post wyglądał wtedy dość wiarygodnie, ponieważ kilka dni wcześniej główny projektant monetyzacji - rzecz kluczowa w grze multiplayer - opuścił Naughty Dog, a pracę straciło także wielu podwykonawców zatrudnianych przez studio.
Cały projekt pozostaje w sferze tajemnic. Inne niepotwierdzone informacje zapewniały, że rozgrywka przeznaczona będzie nawet dla 40 graczy i stanowi rozbudowaną wariację na temat wojen frakcji, jakie wydano dla pierwszego The Last of Us.
Dużo wcześniej - jeszcze w 2021 roku - pliki znalezione w sequelu ujawniały nieco detali. Youtuber natknął się wtedy na szereg interesujących elementów, będących najpewniej pozostałością pierwotnych planów, gdy multiplayer nie był jeszcze samodzielnym projektem.
Intrygowała między innymi mapa ze zróżnicowanymi lokacjami. Spory rozmiar oraz kluczowe punkty - motel, stacja benzynowa, posiadłość - wydawały się sugerować, że twórcy mogli pracować nad jakąś wariacją popularnego battle royale. Był też kompas, plecaki, pancerze oraz pole tekstowe wskazujące liczbę pozostałych przy życiu graczy.