„The Last of Us” ocenzurowane w niektórych krajach. Wycięto ważny fragment
Widzowie oburzeni.
Wczoraj zadebiutował 7. odcinek serialu „The Last of Us”. Epizod przedstawia wydarzenia znane z dodatku Left Behind do pierwszej części gry, włącznie z pewnym ważnym momentem pod koniec. Okazuje się jednak, że nie wszyscy mieli okazję ten moment zobaczyć.
Uwaga na spoilery z 7. odcinka „The Last of Us”.
Tak jak w DLC do gry, Ellie wybrała się ze swoją najlepszą przyjaciółką Riley do centrum handlowego, które niedawno odzyskało zasilanie. Dziewczyny odwiedzają różne sklepy, robią sobie zdjęcia w fotobudce, jeżdżą na karuzeli, a w końcu trafiają do sklepu z gadżetami halloweenowymi. Tam następuje zainicjowany przez Ellie pocałunek.
Niektórzy widzowie nie mieli szans zapoznać się z tym fragmentem. Chodzi o użytkowników OSN+, pochodzącej z Dubaju platformy streamingowej, operującej na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej. Włodarze OSN+ zwyczajnie... wycięli fragment z pocałunkiem, co powoduje, że scena jest wyraźnie niekompletna. Właśnie to zwróciło uwagę fanów serialu w tych częściach świata.
Problem jest tym poważniejszy, że we wspomnianych rejonach OSN+ jest jedyną platformą, na której można obejrzeć „The Last of Us”. Użytkownicy, którzy nie śledzą newsów i mediów społecznościowych mogą się nawet nie dowiedzieć, że taki pocałunek w ogóle miał miejsce.
Niektórzy myślą pewnie, że skoro OSN+ ocenzurowało 7. odcinek, to platforma musiała zapewne nieźle pociąć 3. odcinek, który pokazuje gejowski związek Billa i Franka. O dziwo zgodnie z raportami nic takiego nie miało jednak miejsca i epizod jest dostępny w nienaruszonym stanie.
Niektórzy internauci domagają się „sprawiedliwości” i w postach w mediach społecznościowych wzywają HBO oraz Naughty Dog do zbadania sprawy 7. odcinka oraz skontaktowania się z OSN+.