Tibia - magia, nauka i jej używanie
Przygotujcie swoje księgi zaklęć.
Nie będzie przesadą, jeśli uznamy, że magia w Tibii odgrywa jedną z najważniejszych ról. Oczywiście, głównie opierają się na niej jedynie dwie klasy (Sorcerer i Druid), ale z jej dobrodziejstw korzysta zarówno Paladyn, jak i Knight. Ten ostatni w dość ograniczonym zakresie, co nie zmienia faktu, że bez czarów nie ma możliwości na przetrwanie. Z czasem bowiem potwory stają się znacznie mocniejsze, więc i my musimy wspomagać się czarami - nawet, gdy naszą podstawową funkcją jest machanie mieczem i blokowanie.
Jak już zostało wspomniane, w sztuce magicznej nie wszyscy są równouprawnieni. Niemniej każdy bohater posiada zestaw podstawowych zaklęć, jak np. leczenie. Nie ma się jednak co łudzić, że Paladyn doścignie Druida w możliwości przywracania zdrowia, czy Rycerz będzie używał ognia tak sprawnie, jak Mag. Do tego dochodzą jeszcze runy, korzystające z Soul Points. Zanim przejdziemy do konkretów, zacznijmy od podstaw, czyli nauki magii.
Uczymy się czarować
Na początku przygody w Dawnport, przy testowaniu klas postaci, automatycznie uczymy się czarów. Podstawowe zaklęcia są słabe, jednak dają podstawowe rozeznanie na temat różnic pomiędzy herosami, oraz odmiennymi typami magii. Po trafieniu na główny kontynent, otrzymamy jedynie podstawowe ataki magiczne, typowe dla naszego bohatera. Chcąc nauczyć się nowych zaklęć, musimy znaleźć mistrza naszej profesji.
Poszukiwania warto rozpocząć od magicznych sklepów, tam bowiem znajdują się pierwsi nauczyciele. Jak się szybko przekonacie, za opłatą są w stanie nauczyć Was jedynie kilku czarów. Jeśli zapragniecie zgłębić swoją wiedzę na temat tajemniczych arkanów sztuk magicznych, będziecie musieli sami odkryć lokalizacje innych belfrów. Zadanie to wydawać się może niezwykle wymagające, ale tak naprawdę wystarczy poprosić o pomoc innych graczy, lub przeglądnąć spis sztuczek na oficjalnej stronie Tibii - znajdziemy tam przybliżoną lokalizację nauczycieli od konkretnych zaklęć.
No dobra, nabyliśmy pakiet czarów, więc pora przetestować nowy nabytek. Tibia oferuje nietypowy system używania magii (castowania), które próżno szukać w nowych grach. Tutaj bowiem zaklęcia składają się z nazwy i inkantacji. Do tego ma swój czas odnowienia (cooldown), oraz koszt. Jak już zostało wspomniane, większość czarów dzieli się na swoją klasę postaci, a tylko niektóre są wspólne dla wszystkich. Do tego są różne typy magii, jak ofensywna, wspomagająca i lecząca.
Należy również pamiętać, że magia wymaga odpowiedniego poziomu bohatera! Część zaklęć jest zarezerwowana dla postaci na konkretnym poziomie, dla kont Premium lub herosów po promocji. Na pierwszy rzut oka rzeczywiście wygląda to skomplikowanie, ale w rzeczywistości całość jest prosta.
Nazwa czaru określa nam orientacyjnie co dany atak robi. W naszym przypadku posłużymy się zaklęciem „Light”, czyli światło. Ważniejsza od nazwy, jest inkantacja czaru, czyli sposób jego wywołania. Dla „Light” inkantacja to utevo lux - te kilka literek składa się na sposób wywołania magii. Wpisując formułę utevo lux wywołamy „Light”, czyli nasza postać rozbłyśnie i zacznie zapewniać dookoła światło (pełnimy funkcje pochodni).
Po skorzystaniu z inkantacji, za użycie czaru zostanie pobrana konkretna ilość many, a nasze zaklęcie będzie musiało się odnowić, zanim ponownie go wywołamy (cooldown). Nie można castować czarów, gdy nie mamy wystarczającej ilości many, lub nasz poziom jest za niski w stosunku do danego zaklęcia. Należy przy tym pamiętać, że niektóre czary współdzielą swój cooldown, co oznacza, że użycie jednego sprawi niemożliwość wywołania innego, z tej samej grupy.
Wpisanie inkantacji w konsolę, a następnie wywołanie jej (użycie klawisza Enter) jest mozolne i marnuje sporo naszego czasu. Dlatego twórcy pozwolili na przypisywanie tzw. „hotkeyów”, czyli skrótów klawiszowych. Dzięki temu, pod konkretny przycisk możemy zapamiętać dany czar, który zostanie użyty po kliknięciu w dany hotkey. W ten sposób unikamy wpisywania inkantacji (jest na stale zapisana w danym hotkeyu), przyśpieszając proces rzucania zaklęcia. Dzięki temu również mamy pewność, że nie pomylimy formuły danego ataku! Wszak przy takiej ilości dostępnej magii, trudno spamiętać wszystkie czary, a o pomyłkę w ręcznym wpisywaniu nie trudno. Zaleca się zatem z korzystania z hotkeyów - już na samym początku zabawy, w Dawnport mamy pierwsze zbindowane (przypisane) klawisze z zaklęciami, więc po przejściu samouczka i etapu startowego, każdy powinien być z nimi zapoznany.
Poziom magiczny, czyli czarowanie to też umiejętność
W Tibii można osiągnąć biegłość nie tylko w korzystaniu z miecza, kuszy, czy tarczy. Ten temat dotyczy również magii, a koncentruje się przede wszystkim (ale nie tylko!) na Druidach i Magach. To oni w końcu są uzależnieni od czarów. Poziom magiczny ćwiczy się korzystając z zaklęć lub różdżek, czyli za każdym razem, gdy zużywamy manę, trenujemy magię. Poziom zdolności do korzystania magii zwiększa siłę zaklęć, dlatego jest tak istotny. Ponadto, pozwala na używanie run! Z tego powodu wszystkie klasy powinny osiągnąć przynajmniej minimalną biegłość w czarowaniu, jeśli chcą mieć dostęp do potężnych ataków, zaklętych w kamieniach.
Warto w tym miejscu uprzedzić, że czary w Tibii dzielimy zasadniczo na dwa typy - koncentrujące się na jednym celu oraz obszarowe. Tymi pierwszymi nie musimy się przejmować, bowiem wybieramy przeciwnika i ciskamy w niego np. kulą ognia. Magia obszarowa (aoe) nie wymaga celowania, bowiem zadaje obrażenia na konkretnym obszarze. Problem jednak w tym, że możemy przeliczyć się z jej zasięgiem i zaatakować coś, czego nie chcieliśmy, jak np. innego gracza. Dodatkowo, magia ma różne żywioły, a przeciwnicy konkretne na nie odporności. Dlatego zaatakowanie wspomnianą kulą ognia żółwia, będzie rozsądnym rozwiązaniem. Niemniej smoka raczej takim pociskiem nie zabijemy.
Runy, czyli inny rodzaj magii
Runy to alternatywna forma korzystania z zaklęć. W rzeczywistości są kamykami, do których przypisano dany czar - niektóre ataki wymagają takiej formy użycia i nie da się z nich skorzystać bez runy. Cały mechanizm runiczny polega na przygotowaniu zaklęcia, którego użyjemy w przyszłości. W tworzeniu tych przedmiotów specjalizują się Magowie i Druidzi. Muszą nabyć pusty run, a następnie zakląć w niego czar, zużywając przy tym manę.
Spis treści: Tibia - poradnik i najlepsze wskazówki
Następnie: Tibia - zadania, osiągnięcia, drużyna oraz gildie
Co jednak ciekawe, skorzystanie z tak przygotowanej magii nie pochłania już many, ale wykorzystuje Soul Points. Każdy run danego czaru ma własny koszt użycia, z czym trzeba się liczyć. Warto przypomnieć przy tym, że Soul Points nie regenerujemy w normalny sposób, dlatego nie możemy biegać na polowaniu i korzystać dowoli z posiadanych runów - musimy liczyć się z tym, że szybko wyczerpiemy Soul Points. W lepszej sytuacji są postacie po promocji, posiadające zwiększoną ilość i regenerację tego zasobu.
Runę tworzymy trzymając pusty kamyk i wywołując odpowiednie zaklęcie. Niektóre czary są tak potężne, że pojedynczy pusty run rozbijają na kawałki, tworząc 2, 3, lub nawet do 10 zaklętych run. Każde skorzystanie z runy i wywołanie jej ataku, spala ją. Zatem są to przedmioty jednokrotnego użytku. Na szczęście można gromadzić je nawet do 100 egzemplarzy w jednej kratce ekwipunku. Warto pamiętać, że korzystanie z tej magii również wymaga poziomu postaci oraz odpowiednio rozwiniętej znajomości sztuk magicznych.