Skip to main content

To nie koniec zwolnień w Ubisofcie. Z pracą żegna się ponad 100 osób

Cięcia nie dotyczą zespołów produkcyjnych.

Ubisoft potwierdził plany restrukturyzacji, w ramach której prace straci ponad setka pracowników francuskiej korporacji. Firma podkreśliła, że zwolnienia nie będą miały wpływu na produkcję nowych tytułów.

Wieści przekazano w oficjalnym oświadczeniu dla serwisu VGC. Pracę straciło dokładnie 124 pracowników obejmujących stanowiska w działach IT i VFX (efektów specjalnych). Jak dodaje portal Kotaku, część ze zwolnionych pracowników pracowała wcześniej nad efektami do serialu „The Mandalorian” dostępnego na platformie Disney Plus.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy każdy zespół w Ubisofcie szukał sposobów na usprawnienie naszych działań i zwiększenia naszej wydajności, abyśmy byli lepiej przygotowani na sukces w dłuższej perspektywie” - napisano w oświadczeniu.

W tym też kontekście ogłosiliśmy dziś, że reorganizujemy ogólne i administracyjne funkcje naszych kanadyjskich studiów oraz redukujemy zatrudnienie w studio Hybride (naszym dziale VFX z siedzibą w Montrealu) oraz w naszym globalnym zespole IT, co będzie miało ostatecznie wpływ na 124 stanowiska” - dodano.

Czy nowy Avatar będzie jednym z wspomnianych sukcesów?

Jak czytamy dalej, decyzja nie została podjęta z łatwością, ale firma zapewnia, że każdy z poszkodowanych pracowników otrzyma odpowiednie wsparcie od korporacji. „Chcemy również wyrazić naszą najwyższą wdzięczność i szacunek za ich wkład w rozwój firmy. Restrukturyzacja nie ma wpływu na nasze zespoły produkcyjne” - podkreślono w komunikacie.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że tegoroczna fala zwolnień dotknęła też m.in. Microsoft, Epic Games, Riot Games, CD Projekt Red czy - wedle najnowszych ogłoszeń - Bungie. Według informacji zebranych przez stronę videogamelayoffs.com, z etatem pożegnało sie w tym roku już ponad 6 tysięcy pracowników branży gier.

Zobacz także