Skip to main content

To nie zdarza się często: gra free to play od Nintendo będzie niedługo płatna, ale za to bez mikropłatności

Sytuacja jak z alternatywnej rzeczywistości.

Czasami pojawiają się doniesienia, które - choć pozornie są mało ważne - potrafią wywrócić nasze postrzeganie rzeczywistości do góry nogi i sprawić, że zaczniemy zastanawiać się nad tym, czy aby przypadkiem nie trafiliśmy do jakiegoś wymiaru równoległego. Dokładnie tak można poczuć się dzięki Nintendo, które ogłosiło zmiany w mobilnym Animal Crossing: Pocket Camp.

Oto bowiem darmowa gra mobilna oparta o mikropłatności porzuca dotychczasowy model monetyzacji i przechodzi do tradycyjnej dystrybucji. Co więcej, z nowej wersji produkcji Nintendo znikną też wszelkie mikrotransakcje, a to już ewenement na skalę całej branży i coś, o czym nie słyszy się codziennie. Oczywiście nic nie jest za darmo, więc za grę będzie trzeba teraz zapłacić, choć i tak cena jest dość konkurencyjna. Będzie też krótki okres przejściowy.

Animal Crossing: Pocket Camp zostanie wyłączone już dziś, 29 listopada, ale za kilka dni na iOS i Androidzie pojawi się nowa wersja offline - Animal Crossing: Pocket Camp Complete, która zadebiutuje 3 grudnia. Gra do 31 stycznia 2025 roku będzie dostępna w promocyjnej cenie 9,99 dolarów (ok. 40 zł bez VAT), po czym zdrożeje o drugie tyle. Co najciekawsze, wersja offline nie będzie zawierała żadnych mikropłatności, a gracze zdobędą całą zawartość podczas normalnej rozgrywki.

Zobacz na YouTube

Pojawią się też zupełnie nowe elementy gry jak choćby Karta Kampera używana przy handlu czy podczas odwiedzin innych graczy. Gracze mogą również zdobywać Complete Tickets, które wymienimy na przedmioty z limitowanych edycji lub ciasteczka z wróżbami. Zapisy z obecnej wersji free to play da się przenieść do wersji offline, ale mamy na to czas tylko do 2 czerwca 2025 roku.

W Animal Crossing: Pocket Camp Complete zagramy offline, ale gra i tak wymagać będzie połączenia z internetem w celu pobraniach danych oraz synchronizacji czasu, a usunięcie aplikacji z telefonu spowoduje utratę danych zapisu. Mimo to mamy do czynienia z naprawdę nietypową sytuacją, ponieważ zwykle to płatne gry przechodzą na darmowy model z mikrotransakcjami, a nie na odwrót.

Zobacz także