„Toczymy wojnę z botami”. Twórcy Lost Ark o największym utrapieniu gry
Powód sporej frustracji graczy.
Twórcy Lost Ark zmagają się z botami na serwerach. We wpisie na oficjalnej stronie poinformowali społeczność o szczegółach tej „wojny”.
„Od premiery Lost Ark toczymy wojnę przeciwko botom w Arkesii. Rozwiązywanie tego problemu może być naprawdę wielkim wyzwaniem w grze free to play, ponieważ tak łatwo stworzyć nowe konto” - piszą deweloperzy.
Wymieniono jednak listę podejmowanych działań. Przez trzy miesiące twórcy zbanowali w sumie kilka milionów kont, ograniczono dostęp do czatu dla nowych użytkowników (by nie spamowali reklamami sprzedaży walut), zaktualizowano auto-moderację czatu i zmieniono system nagród, by zniechęcić twórców botów do farmienia złota.
Ulepszono także Easy Anti-Cheat, by program lepiej radził sobie z wykrywaniem i szybkim reagowaniem na obecność botów w grze. Zablokowano także adresy IP z regionów, w których Lost Ark nie jest dostępne – a mimo to wiele botów pochodziło właśnie z tych krajów. Zablokowano też możliwość używania VPN.
Boty stanowią problem głównie ze względu na kolejki, które wywołują. Oczekiwanie na wejście na serwer jest przez takich „sztucznych graczy” wydłużane. Zaśmiecają też one globalny czat, publikując automatycznie przygotowane wcześniej wiadomości o sprzedaży złota.