Skip to main content

Todd Howard o premierze Fallout 76: "Było niewiele rzeczy, których nie schrzaniliśmy"

Wspomnienia trudnego okresu.

  • Producent Fallouta 76 przyznaje, że twórcy zawiedli wielu graczu
  • Microsoft pomógł twórcom obrać lepszą ścieżkę rozwoju

Todd Howard z Bethesdy przyznał wprost, że studio nie przygotowało się dobrze do premiery Fallouta 76. Słowa te padły podczas oficjalnego panelu dyskusyjnego przedstawicieli Microsoftu i różnych studiów Zenimax.

- To była cała litania problemów. Zawiedliśmy wielu graczy. Było niewiele rzeczy, których nie schrzaniliśmy - powiedział szczerze Howard. - Wtedy zadzwoniłem między innymi do Phila [Spencera - dop. red.].

Zobacz na YouTube

Producent z Bethesda Game Studios twierdzi, że poprosił Microsoft o rady i wskazówki, a Spencer zaoferował pomoc analityków i specjalistów, którzy naprowadzili twórców Fallout 76 na właściwe tory, pokazując najważniejsze elementy, o które należy zadbać w grze-usłudze.

- Teraz jesteśmy naprawdę szczęśliwi, widząc, że Fallout 76 jest jedną z najpopularniejszych gier sieciowych na platformach Xbox - dodał Howard.

Podczas dyskusji przedstawiciele Microsoftu i Bethesdy podkreślili, że zaletą bycia częścią „rodziny Xboxa” i usługi GamePass jest właśnie dostęp do informacji i danych na temat „graczy i społeczności, z którymi normalnie nie mielibyśmy do czynienia”.

Microsoft sfinalizował niedawno zakup Bethesdy. Przy okazji zapowiedziano, że w przyszłości niektóre gry od wydawców Dooma czy Dishonored mogą nie trafić na konsole PlayStation.

Zobacz także