Todd Howard z Bethesdy: zawsze staramy się być ambitni
Producent nie chce grać „bezpiecznie”.
Główny producent Bethesdy - Todd Howard - wypowiedział się na temat swojego podejścia do projektowania gier. Podkreśla, że zawsze próbuje wykraczać poza utarte schematy.
- Chodzi o to, by zawsze starać się być ambitnym. Granie w bezpieczny sposób jest najgorszą rzeczą, którą można byłoby zrobić - wyjaśnia deweloper w wywiadzie udzielonym dziennikarzom serwisu GamesBeat.
- Stworzenie Morrowinda było trudne. To był nasz pierwszy tytuł wydany na konsolach i jeżeli nie odniósłby sukcesu, nasza firma najprawdopodobniej zniknęłaby z rynku. Oblivion stanowił wyzwanie, ponieważ znacząco rozwinęliśmy technologię. Lubię cytat z filmu „Zakochany Szekspir”: „Jakim sposobem to wychodzi? Nie wiem, ale zawsze się udaje” - dodaje.
Wypowiedź Howarda tłumaczy, dlaczego Bethesda podjęła się przygotowania sieciowego Fallout 76. Firma zapewne postanowiła poeksperymentować z podstawowymi założeniami serii, ryzykując negatywny odbiór fanów, by zaoferować graczom nową formułę rozgrywki.
Następny projekt nadzorowany przez dewelopera - Starfield - również wydaje się być czymś świeżym dla wydawcy. Dokładnych szczegółów na temat gry dotychczas nie ujawniono, ale wiadomo, że jest produkcją RPG osadzoną w kosmosie.
W przyszłości zespół Howarda zamierza stworzyć The Elder Scrolls 6. Tytuł jest we wczesnej fazie rozwoju, choć producent niedawno oznajmił, że autorzy wybrali już miejsce akcji kolejnej odsłony cyklu.