Total War Warhammer 3 chwalony przez graczy - ale nie w Chinach
Winny marketing i spoilery.
Total War: Warhammer 3 debiutuje dzisiaj na PC i choć zbiera wysokie oceny od raczy na Steamie, to średnia nota jest obecnie „Mieszana” - przez krytykę płynącą z Chin.
Graczom z Państwa Środka nie podobna się sposób, w jaki tytuł promowano w ich kraju. Jak obliczył analityk Daniel Ahmad z firmy Niko Partners, aż 72 procent recenzji w języku chińskim jest negatywna.
Dlaczego? Cykl Total War nie jest oficjalny wydawany w Chinach, lecz nadal posiada ogromną rzeszę fanów. Dość powiedzieć, że najszybciej sprzedającą się odsłoną było Total War: Three Kingdoms, bazujące właśnie na lokalnej mitologii i przeszłości.
Również oczekiwania w związku z Warhammer 3 były spore, z dużą liczbą zamówień przedpremierowych. Gracze są jednak rozczarowani ze sposobu, w jaki studio Creative Assembly poprowadziło kampanię marketingową we współpracy z serwisem streamingowym DouYu.
W przeszłości przedpremierowe kopie otrzymywały głównie osoby dobrze zaznajomione z serią, a niektóre elementy gry ukrywano za embargo, by wyeliminować spoilery. W przypadku nowej odsłony serii obu tych ograniczeń zabrakło, co przekłada się na krytykę na Steamie.
Creative Assembly tłumaczyło, że chciało w ten sposób dotrzeć do szerszego grona odbiorców. Tymczasem Chińczycy argumentują, że jeśli nawet udało się w ten sposób zdobyć więcej zamówień przedpremierowych, to wizerunek cyklu ucierpiał wśród bardziej zaangażowanych fanów.