Tower of Fantasy jeszcze się nie ukazało, a twórcy już przepraszają za błędy
Debiut 11 sierpnia.
Tower of Fantasy nie może narzekać na brak zainteresowania - w niedawnych testach udział wziął ponad 1 milion graczy. Twórcy wydają się tonować oczekiwania, już teraz szykując fanów na sporo błędów.
„Zdajemy sobie sprawę, że Tower of Fantasy ma wiele niedociągnięć” - napisano w zaskakująco szczerej wiadomości. „Zamierzamy ciężko pracować, by je usunąć, ale niektórych bugów i problemów nie da się uniknąć”. Deweloperzy zapewniają, że priorytetem będzie wyeliminowanie usterek, które mogłyby powodować utratę postępów.
Nietypowe zapewnienia można w pewnym stopniu zrozumieć - mowa w końcu o produkcji MMORPG. Warto jednocześnie dodać, że gra ukazała się w Chinach już w grudniu 2021 roku. Można więc było oczekiwać, że twórcy mieli wystarczająco dużo czasu na dopracowanie światowego debiutu.
Można bezpiecznie założyć, że nie zabraknie przeciążonych serwerów - na stronie głównej zarejestrowały się już ponad 4 mln oczekujących graczy. Skąd taka popularność? Darmowa produkcja wygląda niemal jak klon Genshin Impact, oferując otwarty świat do eksploracji. Różnicą jest większy nacisk na elementy MMORPG oraz fakt, że w walce przełączamy nie postacie, lecz bronie.
Tower of Fantasy ukaże się 11 sierpnia na urządzeniach mobilnych oraz PC. Nie zabraknie agresywnej monetyzacji w stylu gatcha - zamiast bohaterów, kupować będziemy właśnie losowe elementy arsenału.