Skip to main content

Trailer 7. sezonu „Rick i Morty” prezentuje nowe głosy

Brzmią bardzo podobnie.

Siódmy sezon serialu „Rick i Morty” zadebiutuje 15 października i nie byłoby w tym nic specjalnie przełomowego, gdyby nie fakt, że dwójka głównych bohaterów będzie brzmiała nieco inaczej. Trailer oferuje rzut ucha na nowe głosy.

Cartoon Network zdecydowało się na zaangażowanie nowych aktorów po tym, jak Justin Roiland - jeden z twórców kreskówki - został oskarżony o przemoc domową. Zarzuty zdążono już wycofać, lecz twórca nie pracuje już na swoim „dzieckiem”, na potrzeby którego udzielał też głosu obu tytułowym postaciom.

Jak potwierdza poniższy zwiastun, Rick i Morty brzmią bardzo podobnie do oryginału, ale wydaje się, że od razu można wyczuć pewną różnicę. Co interesujące, nadal nie podano za to, kto wciela się teraz w bohaterów. Być może jest to celowe działanie i odpowiedzi otrzymamy dopiero 15 października, w napisach końcowych.

Cartoon Network wyjaśnia w oświadczeniu dla The Hollywood Reporter, że serial ma „mówić sam za siebie”, a nowe głosy dobrano tak, by „zachować” wrażenia fanów. Jest zapewne także inna motywacja: nowi aktorzy mogą spodziewać się brutalnego ataku tej części fanów, która opowiada się po stronie Roilanda.

Problemy mężczyzny nagłośniono w styczniu obecnego roku. Gdy sprawa wyszła na jaw, twórca opuścił nie tylko „Rick i Morty”, ale także studio odpowiedzialne za grę High on Life oraz inny serial animowany, którzy tworzył dla Hulu. W marcu prokuratora odrzuciła pozew, powołując się na brak dowodów. Na tym jednak nie koniec, ponieważ niedawno - 13 września - telewizja NBC News opublikowała obszerny materiał na temat nowych oskarżeń.

Zobacz także