Trailer Call of Duty: Black Ops 6 wydaje się potwierdzać akcję w Zatoce Perskiej
Prawda nadal kłamie.
Najnowszy trailer Call of Duty: Black Ops 6 sugeruje otwarcie oczu, by ujrzeć prawdę, która kłamie. Akcja najnowszej odsłony serii rozgrywa się najwyraźniej w Zatoce Perskiej.
„Call of Duty 2024 to podobno Black Ops z wojną w Zatoce Perskiej” - pisaliśmy już w listopadzie ubiegłego roku, na bazie nieoficjalnych doniesień. Wygląda na to, że tamte doniesienia były jak najbardziej prawdziwe.
Poniższy teaser „szóstki” oferuje liczne wizerunki kojarzone z latami 90. Jest Bill Cinton, George Bush, a także - co kluczowe - nawiązania właśnie do Zatoki Perskiej, włącznie z Saddamem Husseinem, byłym prezydentem Iraku. Wszystko to w tonie spiskowej teorii dziejów, zgodnie z założeniami pod-serii Black Ops i głównego hasła marketingowego Black Ops 6, mówiącego o prawdzie, która kłamie.
Jest też klatka z filmu pod tytułem „Frank’s Woods”, co fani błyskawicznie skojarzyli jako potwierdzenie, że w grze pojawi się właśnie Frank Woods, postać obecna w wielu poprzednich odsłonach cyklu.
Doniesienia na temat Black Ops z akcją w Zatoce Perskiej sięgają dalej wstecz. Pierwszy był zapewne aktor Luke Charles Stafford, który już w lipcu ubiegłego roku pochwalił się w mediach społecznościowych, że wcieli się w postać o imieniu Ratcliffe.
Ale czy na pewno? Można także cofnąć się do lipca 2022 roku, gdy w sieci pojawiły się grafiki koncepcyjne z dwóch części Call of Duty: nadchodzącego wtedy Modern Warfare 2 oraz z odsłony planowanej na 2024 rok, nad którą pracuje studio Treyarch. W przypadku tej drugiej pozycji pokazano choćby pałac, którym nie pogardziłby Hussein...