Skip to main content

Trudny start Microsoft Flight Simulator 2024. Premierę popsuły serwery

Nie ma pozwolenia na lot.

Wczoraj o godzinie 17:00 czasu polskiego zadebiutowało Microsoft Flight Simulator 2024. Gra ma jednak problem ze wzbiciem się z pasa startowego i sprawia wirtualnym pilotom mnóstwo problemów, związanych między innymi z serwerami Microsoftu.

Te ponownie średnio radzą sobie z wysokim zainteresowaniem grą, a do tego dochodzi szereg innych usterek, które zabrzmią znajomo dla fanów poprzedniej odsłony serii z 2020 roku. Głównym obiektem krytyki ponownie jest decyzja studia Asobo, by znaczna część gry - ok. 50 GB - musiała zostać pobrana już po włączeniu tytułu, z wykorzystaniem serwerów Microsoftu, a nie chociażby Steama. W dniu premiery, kiedy wielu fanów lotnictwa rzuca się na nowego Flight symulatora, ten system zwyczajnie nie daje sobie rady.

Niektórym to wewnętrzne pobieranie zatrzymało się na 97 procentach, ale nawet szczęśliwcy, którzy pokonali ten etap, mogli zostać zatrzymani w dłużących się kolejkach logowania do gry. Co więcej - z racji tego, że w gameplay w Microsoft Flight Simulator 2024 wplciony jest streaming danych, nawet sama rozgrywka nie przebiega płynnie, bo świat i samoloty doczytują się z opóźnieniem. Warto przypomnieć, że MFS24 jest dostępny także w ramach Game Passa, więc gracze na Steamie to zapewne drobny ułamek ogólnego zainteresowania tytułem.

Zobacz na YouTube

Wszystko to przełożyło się na przytłaczająco negatywne recenzje na Steamie. „Nawet o 6:00 rano, czyli ponad 12h od premiery, serwery wciąż są przeciążone. A mówili, że przemiera CP 2077 była tragiczna...” - głosi jeden z polskich wpisów. Na Reddicie nie brakuje z kolei memów, jak ten poniżej. „MSFS 2024 będzie używał chmury. Chmura:”.

“MSFS 2024 will use cloud streaming.” The cloud:
byu/christianshoots inMicrosoftFlightSim

Microsoft zapewnia, że wie o problemach. „Jesteśmy świadomi doniesień użytkowników o długim czasie początkowego wczytywania w Microsoft Flight Simulator 2024” - czytamy na X. „Przy tak wielu użytkownikach inicjujących symulator jednocześnie, mamy dużą liczbę żądań serwera. Pracujemy nad jak najszybszym rozwiązaniem tych problemów”.

Graczom, którym pobieranie zatrzymało się powyżej 90 procent, Microsoft rekomenduje po prostu restart gry lub cierpliwe czekanie, aż pasek postępu ruszy.

Jeśli wydawcy i deweloperom uda się wyeliminować problemy, Microsoft Flight Simulator 2024 może okazać się godnym następcą poprzednika. Przedpremierowe zapowiedzi brzmiały bowiem niezwykle zachęcająco - nowości obejmują m.in. gaszenie pożarów z powietrza, misje ratownicze, transport ładunków helikopterem, opryskiwanie upraw, wycieczki balonem na gorące powietrze i wiele innych aktywności. Jest też możliwość wyjścia z samolotu na ziemi i udanie się na pieszą wycieczkę.

Zobacz także