Trwa odpływ graczy The Finals. Twórcy dublują tempo postępów
Ale czy to pomoże?
Darmowa strzelanka The Finals startowała od entuzjazmu i ćwierć miliona graczy na Steamie, lecz od dwóch miesięcy trwa już powolny, lecz stabilny odpływ zainteresowania. Twórcy starają się, jak tylko mogą, by odwrócić trend.
Na premierę w sklepie Valve w szczytowym momencie zanotowano imponujące 242,6 tys. graczy jednocześnie, lecz w ostatnich 24 godzinach szczyt wynosi już „tylko” 34,1 tys. To nadal wynik godny pozazdroszczenia, lecz wskazuje na wyraźną tendencję spadkową.
Jeden z głównych punktów krytyki pod adresem The Finals pojawił się po rozpoczęciu pierwszego sezonu, gdy okazało się, że osiągnięcie namacalnych postępów w ramach przepustki sezonowej jest bardzo wymagające i nie obejdzie się bez długich godzin spędzonych na serwerach. A potem pojawiło się Palworld.
Z tym drugim ciężko konkurować, ale pierwszą kwestię można jeszcze poprawić. Wydana wczoraj aktualizacja 1.7.0 modyfikuje między innymi system postępów, z naciskiem na zdobywanie punktów doświadczenia.
Tempo na dobrą sprawę zdublowano. Pełna lista zmian i nowości zawiera konkretne punkty, ale otwarcie skarbca to teraz 200 XP (zamiast 100), rozpoczęcie wypłaty w trybie Cashout to 300 XP (zamiast 100), zakończenie meczu na pierwszym miejscu to 800 XP (zamiast 600) i tak dalej.
Limit doświadczenia dla tygodniowych kontraktów wzrósł z 2 tysięcy do 4,5 tysiąca, a liczbę kontraktów potrzebnych do wykonania tygodniowego celu zmniejszono z 8 na 6.
Wśród innych zmian jest za to przycisk „zagraj ponownie” po zakończeniu meczu, by błyskawicznie wskoczyć do kolejnej potyczki. Domyślnie włączono też czat głosowy na PC, co wydaje się nieco bardziej kontrowersyjną modyfikacją.
Czas pokaże, czy zmiany sprawią, że gracze powrócą do The Finals. Nadciąga już kolejna aktualizacja, w której twórcy obiecują między innymi naprawić błąd ze źle obliczanymi obrażeniami od czerwonych kanistrów i beczek.