Skip to main content

Trwają prace nad mniejszym i tańszym procesorem dla Xbox One

Doczekamy się wersji „slim”?

Firma AMD opracowała mniejszą i tańszą wersję głównego procesora Xbox One w technologii 20 nm, otwierając tym samym drogę do ewentualnej konsoli „slim”. Wieści pochodzą z wpisu na portalu społecznościowym LinkedIn. Starszy menedżer odpowiedzialny za konstrukcję chipów w AMD - Daniel McConnell - wśród doświadczeń wymienił „udane zaplanowanie i zrealizowanie pierwszego APU dla Xbox One w technologii 28 nm oraz tańszej i mniejszej wersji pochodnej w 20 nm”.

Informacje ujawnił użytkownik „mosen” z forum dyskusyjnego Beyond 3D. W dużym uproszczeniu, technologia staje się mniejsza i potężniejsza wraz z gęstością wykorzystanych tranzystorów, mierzonych w nanometrach. Obecnie chipy PS4 i Xbox One produkowane są w 28 nm. Według firmy TSMC (Taiwan Semiconductor Manufacturing Company) - produkującej chipy do obu konsol - zmniejszenie układu o 8 nm może przełożyć się nawet na 30 procent większą prędkość.

Główny procesor Xbox One to jeden z najdroższych komponentów, kosztujący około 50 dolarów za sztukę. Zmniejszenie rozmiaru do 20 nm oznacza zmieszczenie większej liczby układów na jednym waflu krzemowym, ograniczając koszty. Można założyć, że Microsoft w ewentualnej wersji „slim” będzie starał się zaoferować identyczną wydajność konsoli, co pozwoli zmniejszyć zapotrzebowanie na prąd i korzystnie wpłynąć na chłodzenie.

Tym samym producent może zaprojektować mniejszy zasilacz i cieńszą obudowę, co dalej doprowadzi do ograniczenia kosztów i łatwiejszej dystrybucji.

„Z historycznego punktu widzenia, przejście na mniejszy proces produkcyjny zawsze trwa dłużej na konsolach.”

Serwis iFixit ujawnił względnie prostą konstrukcję Xbox One, gdzie pamięć i główny procesor reprezentują najdroższe elementy.

Tymczasem Microsoft przygląda się jeszcze innym sposobom na uproszenie projektu Xbox One. Firma zdaje się badać nowe technologie pamięci, szukając osób na stanowisko inżyniera elektryka do prac nad konsolą. Wśród zadań takiej osoby wymieniono „rozwój podsystemów pamięci” oraz ocenę „różnych rozwiązań dla optymalizacji, stabilności, funkcjonalności, kosztów i ryzyka podsystemów pamięci”.

Szczególnie pożądane jest doświadczenie z DDR3 i DDR4, co sugeruje chęć dopracowania obecnej technologii, a nie tworzenie czegoś nowego. W Xbox One stosowane są obecnie kości DDR3 2133 MHz z górnej półki, ale przejście na DDR4 wraz z upływem czasu wydaje się być sensowne. Dokonanie takiej zmiany wymagałoby jednak sporych wysiłków inżynierskich.

Inna opcja to przejście na działające przy niższych napięciach moduły LPDDR3. W ten sposób można umieścić taką samą liczbę kości przy mniejszym wykorzystaniu przestrzeni, co przekłada się na mniejszą płytę główną. Ta technologia jest jednak dużo droższa niż obecny wybór. RAM-u nie brakuje, ale trudnością może być pozyskanie prędkości 2133 MHz. W naszej opinii LPDDR3 wydaje się być lepszym rozwiązaniem w krótszym terminie, z przejściem na DDR4 dopiero za kilka lat.

To jednak właśnie koszty produkcji znają się powstrzymywać Microsoft przed zdecydowaniem się na model „slim”. Nowe technologie produkcji zawsze są drogie w pierwszych etapach stosowania, a liczba działających procesorów pozyskanych z każdego wafla - bardzo niska. Nie bez znaczenia są także możliwości firm produkcyjnych. Większość mocy przerobowych 20 nm w TSMC jest podobno okupowana przez procesory A8 i A8X dla Apple. W kolejce czekają także firmy AMD i Nvidia, szykujące na przyszły rok karty graficzne w 20 nm.

Z historycznego punktu widzenia, przejście na mniejszy proces produkcyjny zawsze trwa dłużej na konsolach, wraz z dopracowywaniem metod. Jest jednak jasne, że tym razem AMD uwzględniło w Xbox One i PS4 perspektywy szybszej transformacji. W chipie konsoli Xbox One umieszczono 14 jednostek obliczeniowych (20 na PS4). W obu przypadkach dwie jednostki są wyłączone, by zwiększyć tempo produkcji.

Technologia 28 nm była już bardzo zaawansowana, gdy nowe konsole wchodziły do produkcji, co znaczy, że wyłączenie jednostek obliczeniowych mogło nie być wcale potrzebne. Sami inżynierowie Microsoftu przyznali, że włączyli wszystkie jednostki w ramach testów. Jednak wyłącznie określonych części chipów oznacza, że procesory będą mogły szybciej przejść na 20 nm, gdy wafle krzemowe nie będą musiały już być perfekcyjne. Krótko mówiąc: procesory PlayStation 4 i Xbox One zaprojektowano z myślą o taniej produkcji w 28 nm, ale są wystarczająco elastyczne, by szybciej przejść na nową metodę produkcji.

Warto zauważyć, że w przypadku PlayStation 4 nie ma nawet tak nieoficjalnych potwierdzeń dla planów na 20 nm, ale AMD niemal na pewno przeprowadziło podobne prace w związku ze sprzętem Sony. Mniejsze PS4 jest tak samo nieuchronne jak Xbox One w wersji „slim”, a modele te powinny trafić do produkcji, gdy tylko będzie to sensowne z ekonomicznego punktu widzenia.

Zobacz także