Skip to main content

Tryb Elite Dangerous: Arena wydany jako osobna gra

Konkurencja dla Call of Duty?

Jeden z trybów symulatora Elite Dangerous - Arena - można od dzisiaj kupić także jako samodzielną produkcję. Twórcy mają nadzieję, że uda się w ten sposób zainteresować graczy stawiających na walkę w przestrzeni kosmicznej.

Grę można kupić na Steamie, wycenioną na 6,75 euro (ok. 30 zł).

Arena oferuje krótsze pojedynki, z naciskiem na akcję i strzelanie. Tryb ten pojawił się w bazowym Elite: Dangerous już w ubiegłym roku, lecz - jak zapewnia producent David Braben - jest często pomijany, choć stanowi dobre miejsce do nauki pilotażu.

Główna różnica polega bowiem na tym, że do Arena nie przenosimy statków z głównej kampanii, lecz wybieramy jeden z czterech przygotowanych modeli. Jeśli zginiemy, nie tracimy drogiego często pojazdu, lecz po prostu się odradzamy.

Tryb oferuje różne rodzaje zabawy: klasyczny deathmatch „każdy na każdego”, pojedynki drużynowe oraz Capture The Flag z przejmowaniem kosmicznej flagi.

„Jeśli mamy chwilę na krótką sesję w Call fo Duty, Fifę, jakiegoś RTS-a czy cokolwiek, teraz możemy dodać do tej listy Elite Dangerous: Arena” - komentuje Braben.

W toku rozgrywki zdobywamy doświadczenie pozwalające odblokować dodatki do czterech statków, a kosmetyczne gadżety kupimy osobno za pośrednictwem transakcji cyfrowych, jak w bazowym Elite.

Zobacz na YouTube

Zobacz także