Skip to main content

Twórca Arcane odpowiada na najczęstszy zarzut w stronę 2. sezonu serialu

Nie wszyscy są zadowoleni z finału.

Serial Arcane dobiegł końca i - jak to zwykle przy zakończeniach bywa - nie wszyscy są zadowoleni z tego, w jaki sposób potoczyła się historia. Twórca serialu, Christian Linke, odpowiedział na jeden z najczęściej wymienianych zarzutów w stronę 2. sezonu.

Uwaga, poniżej spoilery z 2. sezonu Arcane!

Przeglądając fanowskie recenzje, memy czy wpisy w sieci nietrudno jest natknąć się na opinie, że 2. sezon Arcane zakończył się zbyt szybko i chaotycznie. Scenarzyści musieli domknąć bardzo dużą wątków, przez co w niektórych momentach pokusili się o duże skróty narracyjne. Za przykład weźmy choćby 8. odcinek, w którym rozmowa między Ekko a Jinx (przed bitwą z Noxusem) odbywa się całkowicie poza kadrem, choć jest najważniejszym momentem w relacji tej dwójki.

Zdaniem Christiana Linke, problemem jest to, że widzowie oczekiwali podobnego tempa historii jak w sezonie pierwszym. Tymczasem jednak twórcy postanowili pobawić się formułą. „Szanuję to, że ludzie wyrażają taką opinię” - mówił w rozmowie z TotalFilm. „Zdecydowana większość widzów wydaje się być zadowolona, ale są też ludzie, którzy mówią: »wszystko było pospieszone, co to miało być«”?

Zbyt dużo postaci, zbyt mało czasu?

Podeszliśmy do 2. sezonu trochę inaczej pod względem struktury odcinków, ponieważ chcieliśmy zaryzykować” - wyjaśnił dalej. [...] „Tak, są ludzie, którzy mówią, że był pospieszony. Są też inne zarzuty. Widzę pytania: »gdzie jest Camille? Ona jest częścią Piltover. Gdzie jest Blitzcrank? Gdzie Twitch? Dlaczego ich nie uwzględniliście?«”.

[s2 spoilers] I thought he was gonna be a main character after watching the s2 trailer.
byu/SwiftRespite inarcane
Pojawiają się też pytania o to, jaki sens miało wprowadzenie niektórych postaci pobocznych.

Z jednej strony ludzie mówią, że czegoś było za dużo. Z drugiej strony są jednak ci, którzy uważają, że nie zrobiliśmy wystarczająco wiele, a przecież my zrobiliśmy co w naszej mocy” - czytamy. „Jest to trudne. Zrobiliśmy co się dało, by przedstawić odpowiednią ilość historii”.

Wydaje się jednak, że częstszym zarzutem nie jest brak innych postaci znanych z League of Legends, lecz zaniedbanie bohaterów obecnych w serialu. Być może jednak twórcy zamierzają poprowadzić te wątki w kolejnym serialu. Linke potwierdził bowiem, że Riot pracuje obecnie nad trzema projektami.

Zobacz także