Twórca CoD Warzone: przykro mi, że cheaterzy rujnują dzieło mojego życia
"Przygotowujemy te treści dla graczy".
Call of Duty Warzone od od premiery zmaga się z oszustami. Działania nieuczciwych użytkowników skrytykował jeden z twórców strzelanki, podkreślający, że psują produkcję.
- Banujemy mnóstwo ludzi i nikt nie nienawidzi cheaterów bardziej niż my. Przygotowujemy te treści dla graczy, ale kiedy ty możesz się smucić, że oszuści negatywnie wpływają na twoją rozgrywkę, mi jest przykro, że rujnują jedno z najlepszych dzieł mojego życia - mówi Atmos Hodge, dyrektor kreatywny strzelanki, w wywiadzie dla serwisu VGC.
- Wkładamy w tę zawartość całe serce, mamy już 100 milionów użytkowników, gra jest dostępna od roku, jest ogromnym i jednym z naszych najlepszych projektów, więc akurat nas szczególnie martwi fakt, że pojawiają się osoby, rujnujące zabawę - dodaje przedstawiciel studia Raven Software, które obecnie czuwa nad rozwojem Call of Duty Warzone.
Niedawno Activision ogłosiło, że od dnia premiery zbanowano niemal pół miliona graczy. Firma nieustannie walczy z oszustami, nakładając blokady nie tylko na konta, ale i używany sprzęt. Wydawca podejmuje też działania przeciwko sprzedawcom narzędzi do uzyskiwania nieuczciwej przewagi w rozgrywce.
Natomiast szef wspomnianego koncernu - Rob Kostich - w rozmowie z BBC podkreślił, że choć wydawca dysponuje technologią do pozbywania się osób psujących zabawę, każdy darmowy tytuł jest na celowniku „złych aktorów”.
W bezpłatnej strzelance zniszczono dotychczasową wersję mapy Werdańska, którą zastąpiła odświeżona lokacja, osadzona w 1984 roku. Opis wszystkich nowości znaleźć można w naszym artykule o sezonie 3. gry Call of Duty Warzone.