Twórca gry planszowej zebrał 123 tys. dol. na Kickstarterze, rezygnuje z projektu
Po 13 miesiącach pracy.
Ponad rok temu Erik Chevalier pozyskał na Kickstarterze 123 tys. dol. na produkcję gry planszowej The Doom That Came to Atlantic City. Autor projektu poinformował jednak w najnowszej aktualizacji, że przerwał prace.
„To koniec projektu, gra jest anulowana” - informuje. „Z powodu braku doświadczenia w publikacji gier planszowych popełniłem każdy możliwy błąd. Problemem było ego, kwestie prawne i sprawy techniczne. Nie ma to jednak znaczenia. Wszystkiego można by uniknąć, gdyby zabrał się za to ktoś doświadczony, a ja najwyraźniej nie jestem taką osobą.”
„Spędziłem mnóstwo czasu rozmawiając z inwestorami, błagając banki o pożyczki i szukając innych źródeł finansowania, by naprawić sytuację, ale nikt nie był zainteresowany.”
„Po opłatach związanych z założeniem firmy, za produkcję figurek, przeprowadzce do Portland, zakupie licencji na oprogramowanie i wynajęciu artystów do wykonania instrukcji i projektów artystycznych, budżet przedsięwzięcia osiągnął punkt bez powrotu” - dodaje Chevalier.
Autor obiecuje, że osobiście zwróci pieniądze wszystkim poszkodowanych użytkownikom Kickstartera i osobom zamawiającym grę przed premierą na stronie internetowej, choć może to być nieco kłopotliwe, skoro osiągnął już „punkt bez powrotu”.
„Rozpocznę od osób zamawiających przed premierą, już po zakończeniu akcji na Kickstarterze, następnie pieniądze odzyskają wspierający mnie użytkownicy serwisu, zaczynają od największych dotacji.”
„Niestety, nie mogę podać dokładnego kalendarza wypłat, ponieważ zrezygnowałem z mojej poprzedniej pracy, by dokończyć projekt i muszę rozejrzeć się za nowym zajęciem” - tłumaczy pechowy twórca.
Nie wszyscy podzielają jednak optymizm Chevaliera, zarzucając mężczyźnie oszustwo. Sprawie przyjrzy się sąd w Oregonie. Po projekcie zostaną pliki z grafikami, które każdy będzie mógł wydrukować we własnym zakresie.
