Twórca Hellblade 2 broni długości gry. „Gracze potrzebują krótkich przygód”
Pochwalił też cyfrową dystrybucję.
Podobnie jak pierwsza część z 2017 roku, Senua’s Saga: Hellblade 2 będzie dosyć krótką produkcją, oferującą około 10 godzin skondensowanej przygody. Szef studia Ninja Theory zapewnił, że długość nie wynika z potrzeby cięcia kosztów, lecz preferencji zespołu i graczy.
„Naszym celem zawsze jest dostosowanie długości gry do historii, którą chcemy opowiedzieć” - mówił Dom Matthews w rozmowie z serwisem IGN. „Nie chodzi nam więc o to, żeby po prostu zaprojektować krótkie doświadczenie”.
Co prawda Matthews o tym nie wspomina, ale istotną kwestią w projektowaniu gier jest potencjalny koszt produkcji. Możemy się domyślać, że wydłużenie fabuły Hellblade 2 trzeba byłoby czymś przypłacić - najpewniej jakością oprawy graficznej.
Deweloper przyznał jednak, że dzięki rozpopularyzowaniu dystrybucji cyfrowej - a co za tym idzie, wyzerowaniu kosztów produkcji pudełek - studia nie muszą już sięgać po kompromisy. „To otworzyło branżę na gry o różnych kształtach i rozmiarach, co moim zdaniem jest naprawdę świetne” - wyjaśnił.
„Bardzo cieszy mnie też fakt, jak wielu graczy lubi krótsze gry, tzn. takie tytuły, przy których można usiąść w piątkowy wieczór, założyć słuchawki, zgasić światło i zatopić się w doświadczeniu” - czytamy dalej. „Nie wszyscy potrzebują rozgrywki na 50 czy 100 godzin - ja jestem jedną z takich osób, lubię krótsze produkcje”.
Matthews zakończył wypowiedź celnym spostrzeżeniem, że większość graczy ma coraz mniej czasu na granie, dlatego wielu z nich docenia tytuły, w których każdy krok ma znaczenie. „Istnieje spora grupa osób, która chce skondensowanych gier” - podsumował. Senua’s Saga: Hellblade 2 zadebiutuje na PC i konsolach Xbox Series X/S już 21 maja. Z mniej wesołych wieści można wymienić, że tytuł zaoferuje tylko jeden tryb graficzny na konsolach, z limitem 30 klatek na sekundę.