Twórca "konsolowych" oszustw do CoD Warzone wstrzymuje prace
Przestraszył się prawników Activision.
Twórca programu wykorzystującego algorytmy uczenia maszynowego do oszukiwania w CoD Warzone - także na konsolach - wstrzymał prace nad projektem. „Nigdy nie chciałem stworzyć czegoś nielegalnego” - przyznał, w odpowiedzi na działania prawników Activision.
Autor - kryjący się pod pseudonimem „USER101” - opublikował oświadczenie na stronie aplikacji, User Vision Pro. Wydawca popularnej strzelanki już wcześniej zabrał się za czyszczenie sieci z wszelkich wzmianek o sprawie po tym, jak zaniepokojenie wyrazili gracze.
Narzędzie wykorzystuje technikę uczenia maszynowego, by wykrywać kształt wrogów w obrębie ramki na ekranie. Na konsolach wymagane byłoby więc podpięcie sprzętu do komputera, by przechwycić wideo, analizowane następnie przez oprogramowanie.
Aplikacja nie byłaby więc „klasycznym” widzeniem przez ściany czy automatycznym celowaniem, ponieważ wróg musiałby znaleźć się we wspomnianej ramce, by metoda mogła zadziałać.
Gracze nadal byli jednak zaniepokojeni. Choć w Call of Duty Warzone na PC oszustów spotykamy - jak się wydaje - na każdym kroku, to konsole pozostają na razie „bezpieczną przystanią”. O ile oczywiście pominiemy sprzętowe - i drogie - rozwiązania uruchamiające skrypty.
„Po prośbie ze strony Activision, zamierzam wstrzymać dalszy rozwój lub udostępnianie oprogramowania, które mogłoby zostać wykorzystane do oszukiwania w grach tego wydawcy” - napisał USER101.
Warto pamiętać, że sama aplikacja nigdy nie została opublikowana, a całe zamieszanie powstało wyłącznie na bazie materiału wideo z prezentacją jej - rzekomych - możliwości.
Autor dodaje, że oprogramowanie mogło mieć pozytywne strony, jak ułatwienia w sterowaniu dla niepełnosprawnych. „Jednak ze względu na potencjalny negatywny aspekt nie zamierzam dalej go rozwijać” - zapewnił.