Twórca Manor Lords przypomina, że to gra o budowaniu miasta, a nie podbijaniu świata
To też nie RPG, ani nie RTS.
Manor Lords to już oficjalnie najbardziej wyczekiwana gra Steama, nie dziwne więc, że nadzieje graczy są ogromne. Twórca postanowił je nieco ostudzić, przypominając, że tytuł jest przede wszystkim city-builderem, a nie średniowiecznym symulatorem wojny.
Studio Slavic Magic opublikowało więc komunikat opisujący to, czym Manor Lords nie jest: „Manor Lords nie jest konkurentem Total War. To city-builder z bitwami. Tak, są tutaj bitwy, ale nie tak duże i częste, jak niektórzy mogą się spodziewać. Większość rozgrywki skupia się na budowaniu miasta i zarządzaniu nim” - napisał deweloper.
Jak czytamy dalej, Manor Lords nie jest też symulatorem zarządzania imperium, na wzór Crusader Kings czy Mount and Blade. „Mapa zawiera regiony, ale nie będziesz w stanie podbić całej Europy, zawrzeć małżeństwa ani nic podobnego. Gra została zaprojektowana do rozgrywki na znacznie mniejszą skalę” - wyjaśnia.
W Manor Lords zabraknie też rozbudowanych elementów RPG. Co prawda w grze znajdziemy funkcję umożliwiającą przechadzkę po wiosce z trzecioosobowej perspektywy, ale naszego sołtysa nie będziemy mogli w żaden sposób rozwijać. Nieco zawiedzeni mogą się też poczuć fani Starcrafta, ponieważ Manor Lords nie jest RTSem.
„Duża część mechaniki gry skupia się na estetyce miasta, a transport zasobów po mapie zajmuje nieco czasu. Skutkuje to bardziej relaksującym doświadczeniem, z momentami o wyższej intensywności, które jednak tylko raz po raz urozmaicą budowanie miasta” - dodał.
Podsumowując: Manor Lords spodoba się najpewniej fanom bezstresowych symulatorów miasta, choć i stratedzy znajdą tu co nieco dla siebie. Faza wczesnego dostępu wystartuje już w przyszłym tygodniu - 26 kwietnia - a w kolejnych miesiącach produkcja będzie dalej rozwijana.
„To moja pierwsza poważna gra: niektóre rzeczy są jeszcze niedokończone, i założę się, że poprosicie mnie o zmianę niektórych elementów, które niekoniecznie się wam spodobają. Chcę realizować strategię otwartego rozwoju, polegającą na wymianie informacji między mną i wami. Myślę, że do tej pory sprawdzało się to świetnie” - podsumowuje twórca.
Zobacz też: Manor Lords - poradnik i najlepsze porady