Twórca Minecrafta jednak się rozmyślił i nie chce już pracować nad duchowym spadkobiercą klasyka
Woli pójść w innym kierunku.
Twórca Minecrafta - Markus „Notch” Persson - jednak zrezygnował z prac nad duchowym spadkobiercą klasyka. Choć pomysł spotkał się z ogromnym entuzjazmem graczy, deweloper wraz z zespołem wolą zabrać się za prace nad czymś zupełnie innym.
Notch ochłodził entuzjazm fanów dosyć szybko, bowiem zaledwie kilka dni po tym, jak „właściwie zapowiedział Minecrafta 2”. Aby upewnić się, czy napewno tego chcieliby gracze, zorganizował w serwisie X ankietę z pytaniem o to, za jaką grę powinien się zabrać. Choć spadkobierca Minecrafta zwyciężył z przygniatającą przewagą, deweloper zdecydował, że jednak zaangażuje się w inny projekt.
„Rozmawiałem z chłopakami w biurze. Wygląda na to, że robimy Levers and Chests” - ogłosił. Notch opisuje Levers and Chests jako staroszkolnego roguelike'a z elementami dungeon crawlera. Z innych wpisów możemy wywnioskować, że jest pomysłem bardzo podekscytowany. Tymczasem gracze nie kryją rozczarowania niespodziewaną zmianą decyzji.
„Notch, poczułem się zdradzony” - czytamy w jednym z komentarzy. „Zaufaj mi, duchowy spadkobierca [Minecrafta - dop. red] byłby o wiele mniej zabawny niż dungeon roguelike. [Takie gry] są zawsze jakimiś smutnymi wysypiskami nostalgii” - wyjaśnił w odpowiedzi.
Oczywiście nie możemy wykluczać, że Notch zmieni decyzję po raz kolejny i skupi sie na jeszcze innym projekcie niż Levers and Chests. Jak sam przyznał, dopiero zaczyna gromadzić zespół deweloperów, dlatego na prędką premierę raczej nie mamy co liczyć.
Niewielu deweloperów może sobie pozwolić na taką swobodę jak Notch. Nie każdy ma jednak w życiu okazję zarobić 2,5 mld dolarów ze sprzedaży praw do swojej gry. W 2014 roku twórca odsunął się od Minecrafta całkowicie i - jak widać - raczej nie zamierza do marki wracać.