Twórca muzyki z Doom Eternal niezadowolony z finalnego brzmienia - możliwy koniec współpracy z id Software
Mick Gordon nie miksował większości utworów.
Mick Gordon stwierdził w rozmowie z jednym z fanów, że prawdopodobnie nie będzie już więcej współpracował ze studiem id Software - po tym jak większość utworów z Doom Eternal zmiksowano bez udziału kompozytora.
Uwagę na problem zwrócił użytkownik Twittera, który dokonał analizy plików z muzyką. Podkreślił, że muzyka w sequelu została zmiksowana w taki sposób, że poszczególne instrumenty nie wyróżniają się i nie mogą „zabłysnąć”.
Gordon odpowiedział na te wiadomości krótkim stwierdzeniem: „Nie ja miksowałem te utwory i nie zrobiłbym tego w taki sposób. Możesz znaleźć tylko parę utworów, którymi sam się zajmowałem (Meathook, Command czy Control)”.
Nieco ostrzej kompozytor wyraził się już pod jednym z coverów muzycznych utworu z Doom Eternal na YouTube, zaznaczając, że „te głupie zmiany sygnatury są wynikiem tego, że utwór poskładał ktoś z marketingu, bez żadnej wiedzy muzycznej”.
W rozmowie z dziennikarzem serwisu PC Gamer autor muzyki zaznaczył, że cały czas stara się zrozumieć zaistniałą sytuację. Dodał, że „zawsze chce być dumny ze swojej pracy, bo wkłada w nią całe serce”.
Mick Gordon od lat współpracował z Bethesdą. Odpowiada nie tylko za soundtracki nowych odsłon serii Doom, ale też za muzykę z współczesnych części Wolfensteina czy ścieżkę dźwiękową z gry Prey.
Źródło: PC Gamer
Następnie: [PLOTKA] Tegoroczne Call of Duty bez "Black Ops" w nazwie, choć jest częścią tego samego uniwersum