Skip to main content

Twórca Project Cars proponuje pracownikom EA przejść do swojego studia

Po uśmierceniu serii przez wydawcę.

Twórca Project Cars, który w zeszłym roku opuścił Slightly Mad Studios, teraz namawia byłych współpracowników, aby dołączyli do jego nowego studia. Jest to pokłosie ostatnich decyzji Electronic Arts związanych z dwoma lubianymi seriami gier wyścigowych.

Ian Bell, były szef Slightly Mad Studios i „ojciec” Project Cars, po usłyszeniu doniesień o zakończeniu serii postanowił zwrócić się do dawnych kolegów z propozycją dołączenia do nowego projektu, jakim jest stworzenie GTR Revival - duchowego spadkobiercy cenionego symulatora GTR2 od tych samych autorów.

Od ponad 18 godzin dzwonię do członków dawnego zespołu Project Cars 2. Wiele osób od GTR2 już do nas dołączyło i największe gwiazdy Project Cars 2 chcą zrobić to samo. Rewolucja GTR wjeżdża na pełnym hardkorze w każdy możliwy sposób. Prace już trwają. Uwagi mile widziane”.

Dodatkowo twórca zwrócił się do dawnych koleżanek i kolegów z prośbą o kontakt, ponieważ nie ma numerów do części zespołu. W innym poście Ian Bell poinformował, że Ben Collins, czyli popularny Stig, dołączył do projektu GTR Revival jako główny konsultant do spraw modelu jazdy. O samej grze nie wiadomo na razie zbyt wiele poza tym, że ma być wiernym symulatorem i potencjalną konkurencją dla serii Asseto Corsa.

Seria Project Cars zadebiutowała w 2015 roku. Pierwsze dwie części powstały przy ogromnym wsparciu społeczności, której członkowie nie tylko przekazywali środki finansowe, ale też sami aktywnie uczestniczyli w produkcji. Trzecia odsłona cyklu nie spotkała się jednak z ciepłym przyjęciem wśród fanów i ostatecznie nowy wydawca gry zdecydował o zakończeniu rozwoju marki.

Zobacz także