Skip to main content

Twórca PUBG chce przenieść grę na arenę e-sportową

Popularne battle royale obok CS: GO i Overwatch?

Chris Tapsell z brytyjskiego Eurogamera przeprowadził wywiad z Brendanem Greenem, znanym także jako Playerunknown. Twórca PUBG podzielił się w rozmowie swoimi planami wprowadzenia gry na rynek e-sportu.

- Właśnie tam widzę PUBG za trzy lata. Chcę, aby produkcja stała się poważana w świecie e-sportu, aby organizowano turnieje na dużych arenach i tworzono ligi - tłumaczy Greene w wywiadzie. - To moje marzenie dotyczące gatunku battle royale i do tego celu będę dążył. Myślę, że to dla nas wielka szansa - dodaje.

Twórca Playerunknown's Battlegrounds podjął już stosowne kroki służące wprowadzeniu gry na arenę e-sportu. Jak sam mówi, to jednak dopiero początek.

Niektórzy gracze sądzą, że PUBG jest zbyt uzależnione od szczęścia gracza

- Budujemy właśnie zespół odpowiedzialny za e-sport na całym świecie: w USA, Europie i Azji. Bardzo staram się wykreować odpowiednie narzędzia, które położą fundamenty pod rozwój e-sportowych organizacji i pomoc graczom.

W rozmowie poruszono również kwestię błędów w grze, które stoją na przeszkodzie do zaistnienia w świecie e-sportu. Greene zapewnia, że zespół ciężko pracuje nad wyeliminowaniem bugów, które przeszkadzają w rozgrywce.

- Chcemy, żeby to była doskonała produkcja e-sportowa, dlatego w tym celu musimy oczyścić grę z błędów. W PUBG nie ma jednak dużo znaczących bugów, niewielu ludzi przegrywa z powodu niedociągnięć w rozgrywce. Działamy bardzo szybko i staramy się rozwiązywać każdy problem, pracując długimi godzinami - tłumaczy deweloper.

Greene pojawił się na rozdaniu nagród BAFTA

Intensywne przygotowania do wprowadzenia tytułu na rynek sportu elektronicznego stanowiły według twórcy powód, dla którego komunikacja deweloperów z graczami w znacznej mierze ucichła po wydaniu pełnej wersji PUBG pod koniec 2017 roku. Green twierdzi, że popularność trybu battle royale i premiera wielu tytułów korzystających z tego rozwiązania nie wpłynęła na relacje zespołu z miłośnikami gry.

PUBG Corporation wspiera grę, dodając nowe elementy. Niedawno sieciowa strzelanka otrzymała aktualizację wprowadzającą skórki do broni. Ponadto, trwa kolejna tura testów nowej, mniejszej niż Miramar i Erangel, mapy, stawiającej na dynamiczną rozgrywkę.

Ponadto, twórcy nieustannie testują nowe rozwiązania dotyczące pomniejszających się w grze stref, ograniczających teren potyczek. Zmianie ulega chociażby prędkość, a deweloperzy planują uzależnić ją od ilości pozostałych w meczu zawodników.

Na początku kwietnia twórcy PUBG wystosowali pozew w kierunku chińskiego producenta mobilnych gier, czerpiących inspirację z popularnego tytułu battle royale.

Zobacz także