Twórca PUBG odchodzi i zakłada nowe studio
Ale nie planuje gry battle royale.
Brendan „PlayerUnknown” Greene - twórca PUBG i popularyzator całego gatunku battle royale - opuszcza studio odpowiedzialne za produkcję, by założyć nową firmę.
Irlandczyk nigdy nie potrafił na dłużej zostać w jednym miejscu. W 2013 roku, mieszkając w Brazylii, zaczął od tworzenia modów do DayZ (gdy tytuł ten sam także był jeszcze modyfikacją Arma 2). W ten sposób powstało DayZ: Battle Royale, inspirowane japońskim filmem „Battle Royale”.
Projekt zdobył sporą popularność, co zauważyło Sony Online Entertainment (dzisiaj znane jako Daybreak Game Company). Greene został zaangażowany i odpowiadał za tryb battle royale w H1Z1, opublikowany w 2015 roku.
Już rok później mężczyzna odwiedził Koreę Południową, by razem z firmą Krafton (wtedy znaną jako Bluehole) przygotować właśnie PlayerUnknown's Battlegrounds. Twórca był już wtedy na tyle popularny, że tytuł uwzględnia jego pseudonim.
W marcu 2019 roku Greene przestał pracować nad PUBG i przeniósł się do Amsterdamu, by zajmować się „specjalnymi projektami”, w tym rozwojem technologii i eksploracją nowych pomysłów.
Teraz Greene odchodzi z Krafton, lecz nie zmieni miejsca zamieszkania. Jego nowe studio z siedzibą w holenderskiej stolicy nosi nazwę PlayerUnknown Productions. Co ważne, deweloper zapewnił już, że nie ma zamiaru tworzyć w gatunku battle royale.
„Zespół bada systemy potrzebne do stworzenia ogromnej skali w otwartych światach” - napisano w informacji prasowej. Krafton posiada mniejszościowy pakiet akcji w nowym przedsięwzięciu. Od dawnego pracodawcy Greene przejął projekt, nad którym pracował, zapowiedziany w 2019 roku - Prologue.