Twórca The Last Guardian: „Jest mi przykro z powodu opóźnień w produkcji”

Fumito Ueda, twórca Ico and Shadow of the Colossus przyznał, że „jest mu przykro” z powodu długiego procesu produkcji i opóźnień The Last Guardian.

Jak zdradził deweloper w rozmowie z serwisem Edge, „jest mu strasznie przykro, że z wielu powodów fani muszą czekać tak długo”. The Last Guardian powstaje już od ponad sześciu lat, choć Ueda przyznał, że jego własna, kreatywna praca została zakończona „dawno temu”.

„Szczegóły na temat tego, kiedy, gdzie i jak całość zostanie ukończona są całkowicie poza moją kontrolą” - wyjaśnił. „Członkowie oryginalnego zespołu Ico i TSOC dbają po prostu o szczegóły tak samo jak ja. Zawsze chcę pracować szybko i zwiększać tempo produkcji.”

Ueda wspomniał także krótko o rezygnacji z pracy w Sony Computer Entertainment w pełnym wymiarze godzin, w grudniu 2011 roku. Teraz deweloper zatrudniony jest na kontrakcie, „w pełni zaangażowany” w ukończenie projektu.

Zobacz: The Last Guardian - Poradnik, Solucja

„Ciężko jest mi wyjaśnić przejście na własny rachunek, ale krótko mówiąc, czułem w sobie wewnętrzny krytycyzm w stosunku do wielu rzeczy. Trudno mi dokładnie powiedzieć, o co chodzi, ale mówię o rozwoju, karierze i tego typu kwestiach.

Zapytany o reakcję Sony, Ueda odparł, że „nie było łatwo. Nie mogę jeszcze wdawać się w szczegóły. Dobrze będzie kiedyś o tym porozmawiać, razem z podsumowaniem produkcji The Last Guardian.”

Ostatnio słyszeliśmy o projekcie w ubiegłym miesiącu, gdy został podobno „przeprojektowany”, a za nową fazę prac projektowych odpowiada „mocny kadrowo” zespół wewnątrz Sony.

Pierwotnie gra powstawała na PlayStation 3, ale Ueda prosił graczy, by byli czujni podczas ogłoszenia PlayStation 4. Z zapowiedzi ostatecznie nic nie wynikło, ale perspektywa premiery na nowej konsoli jest coraz bardziej prawdopodobna. Shuhei Yoshida, szef Sony Worldwide Studios nie może sobie nawet przypomnieć, na jakim padzie grał ostatnio w The Last Guardian - DualShock 3 czy 4.