Twórcy Amnesia: A Machine for Pigs wstrzymują działalność
Kilka miesięcy przerwy.
Twórcy Dear Esther, Amnesia: A Machine for Pigs czy Everybody's Gone to the Rapture - studio The Chinese Room - poinformowało o wstrzymaniu działalności na „następne kilka miesięcy”.
Współzałożyciel firmy Dan Pinchbeck opisuje na oficjalnej stronie, jak problemy zdrowotne, stres związany z poszukiwaniem wydawcy i kończeniem prac nad nowym tytułem - So Let Us Melt - przełożył się na głębokie przemyślenia.
„Nadszedł czas na zrobienie sobie przerwy, naładowanie akumulatorów, powrót do zdrowia i zaplanowanie przyszłości” - napisał.
Smutnym pokłosiem takiej decyzji jest zwolnienie wszystkich zatrudnionych pracowników.
„Nie wydawało się fair, zwłaszcza w stosunku do osób, które spędziły ostatni rok przy projekcie, by nad ukończeniem prac i premierą wisiało widmo zamykania studia, więc wstrzymywaliśmy się z ogłoszeniem do ukończenia prac” - napisano dalej.
Pinchbeck zapewnia, że The Chinese Room nie jest zamykane na zawsze, a deweloper, projektant Andrew Crawshaw oraz kompozytorka Jessica Curry nadal opracowują kolejny tytuł, obecnie pod nazwą The 13th Interior. W planach jest także przygotowanie prototypu dla gry pod tytułem Little Orpheus.
„Ja i Jess jesteśmy w gruncie rzeczy artystami. Nie zdawaliśmy sobie sprawy z faktu, że zrobiliśmy hit i staliśmy się pełnoprawnym studiem znacznie szybciej niż planowaliśmy” - wyjaśnia współzałożyciel.
„Robimy sobie przerwę, by wymyślić sposób na to, by być pracownikami kreatywnymi, nie menedżerami zarządzającymi. To całkiem inny zestaw umiejętności i robota, która innym wychodzi bardzo dobrze”.
„Ale w naszym przypadku prowadzi tylko do stresu, wypalenia i desperackiej potrzeby tworzenia: grafiki, muzyki, gier, pisania. Ta przerwa ma pomóc nam wrócić do tych aspektów. Chyba zasłużyliśmy”.
Najnowszy projekt studia - So Let Us Melt - ukazał się 21 września na Daydream, platformę rzeczywistości wirtualnej od Google.