Twórcy Apex Legends „nawalili”. Przepraszają za reset kont i utratę postępów
Wszystko przez aktualizację.
Apex Legends nie ma ostatnio najlepszego okresu. Najpierw hakerzy zakpili z oficjalnego turnieju, a teraz aktualizacja sprawiła, że gracze stracili godziny postępów, a niekiedy resetowano całe konta.
Deweloperzy przyznali, że „zawalili” sprawę i na krótko wyłączyli grę w ogóle. Po kilku godzinach studio Respawn wydało łatkę naprawiającą poprzednią łatkę, ponieważ to właśnie ostatni patch zidentyfikowano jako źródło problemów.
Gra wróciła więc do żywych, lecz poszkodowanych graczy poproszono jeszcze, by cierpliwie czekali na przywrócenie postępów. Minęło kolejne kilka godzin, lecz w końcu się udało. Stan gry cofnięto jednak do stanu sprzed pechowej łatki, co nadal może oznaczać utratę części postępów.
„Dziękujemy za cierpliwość! Wdrożyliśmy poprawkę i serwery są z powrotem online!” - napisano w komunikacie w serwisie X. „W wyniku wieczornego cofnięcia serwerów pracujemy nad przywróceniem postępów poczynionych w ciągu dnia. Ponadto musieliśmy przełożyć nowy Split rankingowy i wprowadzimy go w późniejszym terminie”.
Wygląda na to, że wszystko zakończyło się dobrze. Nie ujawniono, skąd dokładnie wzięły się problemy, ale gracze byli wczoraj dość zaniepokojeni, gdy po zalogowaniu się na konta zauważyli sporo brakujących poziomów przepustki sezonowej, czy też konta w ogóle bez postępów.
Mało śmiesznym żartem jest zapewne fakt, że winna jest najwyraźniej aktualizacja wydana z okazji Prima Aprilis, wprowadzająca warianty postaci Mozambique i mechanikę antygrawitacji.