Twórcy Apex Legends zmagają się z groźbami. Deweloperzy apelują o rozsądną krytykę
Kwestia szacunku.
Twórcy Apex Legends - studio Respawn Entertainment - przypominają, że „granica między konstruktywnymi opiniami i dręczeniem” jest bardzo cienka. Firma apeluje o rozsądną krytykę, podczas gdy deweloperzy zmagają się z groźbami i wyzwiskami.
„Chcemy przypomnieć graczom, że nie zamierzamy tolerować gróźb i dręczenia naszych pracowników. Podejmiemy odpowiednie kroki, by zagwarantować bezpieczeństwo i zdrowie naszego zespołu” - napisano na Twitterze.
„Uwielbiamy wasze sugestie i zamierzamy nadal pracować u boku naszej społeczności, by zbudować środowisko pełne szacunku i kooperacji, a także w celu podtrzymania integralności rywalizacji w naszej grze” - dodano.
Komunikat nie wydaje się być związany z żadnym konkretnym wydarzeniem, choć w ostatnich dniach przedstawiciele Respawn pojawiali się choćby w serwisie Reddit, gdzie odpowiadali na pytania graczy. Stanowisko jest zapewne odpowiedzią na szerszy „trend” w serwisach społecznościowych, związany właśnie z szykanowaniem twórców.
Po wycieku materiałów z GTA 6 z falą „krytyki” zmaga się choćby Rockstar. W lipcu twórcy Destiny - studio Bungie - zaczęli kierować sprawy najbardziej „zaangażowanych” członków społeczności do sądu, po tym jak adresy zamieszkania części pracowników trafiły do sieci.
Powody mogą być całkiem prozaiczne. Latem także Santa Monica Studio - odpowiedzialne za God of War - prosiło o traktowanie z szacunkiem po tym, jak część osób nieco zbytnio „obraziła się” brakiem zapowiedzi daty premiery Ragnarok.