Skip to main content

Twórcy Call of Duty Vanguard usuwają z gry Koran i przepraszają graczy

Kartki leżą na ziemi.

Jedna z map w trybie Zombie w Call of Duty: Vanguard spotkała się z krytyką części graczy po tym, jak na ziemi znaleziono rozrzucone kartki z Koranu, świętej księgi islamu.

Mowa o lokacji Der Anfang, gdzie rozmieszczono stronice. Co gorsza, leżące na ziemi i w przejściach, co - według muzułmańskich przekonań - należy traktować jako desekrację.

W odpowiedzi na krytykę, Activision szybko wydało oświadczenie, w którym wydawca zapewnia, że „Call of Duty jest dla każdego”, a strony z Koranu znalazły się w grze „przez pomyłkę” i zostaną wkrótce usunięte.

„Coś takiego nigdy nie powinno się wydarzyć. Szczerze przepraszamy. Natychmiast podejmujemy odpowiednie kroki, by zająć się sytuacją i upewnić się, że podobne problemy się nie powtórzą” - napisano.

„Zazwyczaj nie krytykuję, ale nie mogę uwierzyć, że nikt ich nie ostrzegł. Nie mogę też uwierzyć, że był to tak kluczowy dla rozgrywki i oprawy element, że zaakceptowano ryzyko zrażenia części społeczności” - skomentował Dinga Bakaba, dyrektor kreatywny Deathloop.

Activision miało już podobne problemy w przeszłości, gdy na jednej z map Call of Duty: Modern Warfare 2 z 2012 roku na lustrze znaleziono napis z imieniem Allaha.

Zobacz także