Skip to main content

Twórcy Dying Light 2 o walce i parkourze - szczegóły z pokazu i gameplay

Sposoby na pokonanie zombie i ludzi.

  • Techland ujawnił mnóstwo informacji o walce i parkourze
  • Zręczność głównego bohatera można wykorzystać w walce
  • Wybranie frakcji wpłynie na dostępne możliwości w rozgrywce

Na Gamescomie wyemitowano kolejną prezentację poświęconą Dying Light 2. W trakcie wydarzenia opowiedziano o parkourze i walce.

System poruszania się przygotowano od podstaw, wykorzystując doświadczenie zdobyte przy okazji pierwszej części. Zadbano o wiele nowych animacji, by gracz poczuł się niczym prawdziwy traceur, czyli osoba uprawiająca parkour.

Autorzy przekonują, że całość jest dość prosta do opanowania, nawet dla nowicjuszy, a z czasem użytkownicy zauważą „synergię” pomiędzy ruchami, dzięki czemu „można poczuć, że wręcz płynie się przez otoczenie”.

Zobacz na YouTube

Parkour przyda się też w potyczkach. Pojawi się na przykład możliwość odbicia od ogłuszonego przeciwnika i kopnięcia kolejnego - w podobny sposób można zaatakować kilku wrogów z rzędu bez dotykania ziemi.

Parkour przygotowano od podstaw

Według twórców, opracowanie walki z perspektywy pierwszej osoby stanowi wyzwanie. Chciano, by starcia były instynktowne - kolejne trafienia wywołają inne reakcje oponentów, zależne od używanej broni, pozycji naszej postaci czy atakowanej części ciała. Projektanci obiecują, że ogłuszymy, przewrócimy, a nawet odetniemy kończyny nieprzyjaciół.

W potyczkach wykorzystamy otoczenie - pojawi się opcja kopnięcia przeciwnika po biegu po ścianie, a także użycia wroga jako trampoliny, by doskoczyć w normalnie niedostępne miejsce lub wykonać mocny atak.

W sesjach motion-capture uczestniczyli prawdziwi kaskaderzy

Opowiedziano też o broniach. Jako że akcja toczy się w czasach apokalipsy, gdzie brakuje klasycznego uzbrojenia, ludzie tworzą oręż z tego, co znajdą. To pozwoliło deweloperom opracować szereg unikalnych narzędzi do walki - inspiracji szukali w sklepach rolniczych, budowlanych i na wysypiskach.

Arsenał obejmie ponad 200 przedmiotów, a każdy udoskonalimy, wprowadzając ulepszenia defensywne i ofensywne. Dodamy również efekty zimna, ognia lub elektryczności, które zadadzą określone obrażenia.

W arsenale postaci pojawią się pułapki

Autorzy przekonują, że wybór frakcji odblokuje więcej opcji w rozgrywce. Opowiedzenie się po stronie ocalałych zapewni więcej narzędzi związanych z parkourem, w tym amortyzatory, trampoliny i tyrolki, a wsparcie stróżów prawa, którzy zagwarantują dostęp do materiałów wybuchowych, pułapek i broni dystansowej.

Dying Light 2 ukaże się 7 grudnia na PC, PS5, PS4, Xbox Series X/S i Xbox One.

Zobacz także