Twórcy Fortnite po raz kolejny pozwani w sprawie emotki tańca
Choć mieli zgodę na wykorzystanie choreografii.
Matka nastolatka posługującego się pseudonimem Orange Shirt Kid pozwała studio Epic Games w związku z wykorzystaniem w sieciowym Fortnite tańca wymyślonego przez chłopaka.
Sytuacja jest nietypowa. Układ zgłoszono w ramach konkursu, którego celem miało być stworzenie nowej emotki. Propozycja młodzieńca nie wygrała, ale spodobała się fanom na tyle, że w petycji poprosili o dodanie choreografii do gry. Akcja zakończyła się sukcesem.
Matka chłopca - Rachel McCumbers - w złożonym pozwie twierdzi, że Epic Games bez zezwolenia zmieniło nazwę tańca (z Random na Orange Justice). Podkreśla też, że nastolatek nie otrzymał żadnej rekompensaty, a po zyskaniu popularności doświadczył „ekstremalnego nękania” w mediach społecznościowych (dzięki, Variety).
Zobacz: Fortnite Battle Royale - poradnik dla początkujących
Warto jednak zaznaczyć, że według regulaminu konkursu zorganizowanego przez twórców Fortnite, wszyscy uczestnicy zabawy zrzekali się praw do zgłaszanych choreografii. Deweloperzy mogli więc wykorzystać układ w dowolny sposób. Poza tym emotka nie była sprzedawana, a dołączana za darmo do pakietu Battle Pass
McCumbers żąda odszkodowania o niesprecyzowanej wysokości. Kobietę reprezentuje Pierce Bainbridge Beck Price & Hecht - kancelaria działająca w imieniu Backpack Kida, rapera 2 Milly i aktora Alfonso Ribeiro, którzy również pozwali Epic Games w podobnej sprawie.