Twórcy gry Hitman wyjaśniają system aktualizacji „na żywo”
W tym jednorazowe kontrakty.
Skradanka Hitman ukaże się w odcinkach, oferując ostatecznie sześć lokacji. „Pomiędzy” premierami kolejnych map deweloperzy zamierzają oferować dodatkową zawartość w tych już wydanych, w ramach aktualizacji „na żywo”.
Pierwszym rodzajem atrakcji są specjalne kontrakty, czyli polowania na przygotowaną przez IO Interactive postać, z tylko jedną szansą na wykonanie zlecenia.
„Jeśli cel ucieknie, to na dobre. Jeśli go zabijemy, to nie będziemy mogli sprawdzić innej metody. Nie ma powtórek i drugich szans” - czytamy we wpisie twórców na Steamie.
Obiekt zadania nie pojawi się na mapie ani przy używaniu specjalnego „zmysłu” Agenta 47. Koniecznie będzie odszukanie wskazówek w przygotowanym materiale wideo i na zdjęciach.
„Jeśli spudłujemy i rozpęta się chaos, będziemy potrzebowali planu B, ponieważ opcja zapisu zostaje wyłączona na czas trwania tego kontraktu. Jeśli zabijemy niewłaściwą osobę, misja kończy się niepowiedzeniem, a cel zniknie na zawsze” - czytamy dalej.
Kolejną nowością w aktualizacjach będzie tryb Eskalacji: wielopoziomowe zadania, z określonymi warunkami powodzenia.
„Jako przykład, pierwsza faza może wymagać zabicia celu za pomocą szabli, a druga - za pomocą szabli, w stroju kelnera, z usunięciem zapisów z kamer bezpieczeństwa w czasie dwóch minut.”
Twórcy zapewniają, że w ramach aktualizacji na żywo mogą zmieniać położenie kamer i innych zabezpieczeń, takich jak laserowe ładunki wybuchowe.
Zobacz: Hitman - poradnik i opis przejścia
Powróci także system Kontraktów, znany już z Hitman: Rozgrzeszenie z 2012 roku. Tutaj to gracze będą mogli przygotować i podzielić się własnymi zleceniami. Są też niepotwierdzone jeszcze pomysły na inne atrakcje, jak mniejsze wyzwania.
Hitman debiutuje 11 marcu na PC, PlayStation 4 i Xbox One. Gracze otrzymają pierwszy epizod nowych przygód Agenta 47. Dziś rozpoczynają się zamknięte testy na komputerach osobistych, dla posiadaczy zamówień przedpremierowych.