Twórcy Halo zapewniają, że nadal są twórcami Halo
Pomimo zwolnień.
Studio 343 Industries wydało krótkie oświadczenie, w którym firma zapewnia, że nadal zamierza rozwijać serię Halo, „teraz i w przyszłości”. To odpowiedź na niedawne plotki, które pojawiły się po fali zwolnień w Microsofcie.
Zaraz po ogłoszeniu decyzji korporacji w sieci publikowano nieoficjalne doniesienia, że w sferze gier wideo najbardziej poszkodowane redukcją etatów było właśnie 343. To - jak głosiła kolejna plotka - sprawi, że studio przestanie samodzielnie produkować kolejne odsłony cyklu i zajmie się jedynie nadzorowaniem prac innych firmy, które przejmą obowiązki.
„Halo i Master Chief nigdzie się nie wybierają” - czytamy w oświadczeniu opublikowanym na Twitterze, podpisanym przez Pierre’a Hintze, szefa studia. „343 Industries zamierza rozwijać Halo teraz i w przyszłości, co uwzględnia epickie historie, multiplayer i wszystko to, co czyni Halo świetnym”.
Komunikat jest raczej mało precyzyjny, choć wzmianka o „epickich historiach” wydaje się odnosić do nieoficjalnych doniesień, według których zwolnienia przełożyły się między innymi na skasowanie planowanych, fabularnych DLC do Halo Infinite.
W tak zwanym międzyczasie 343 Industries oberwało się od byłych pracowników, którzy winą za zwolnienia - oraz samą jakość Halo Infinite - zrzucili na „niekompetentne zarządzanie”. Taką opinię wyraził na Twittrze choćby Patrick Wren, były starszy projektant multiplayer w tym tytule.
Inny były pracownik - Nicholas Bird - dodał, że wina leży po części także po stronie Microsoftu, który nalegał podobno, by zatrudniać deweloperów nie na stałe, lecz na krótkich kontraktach, co „zepsuło system”. „Tyle wspaniałych i utalentowanych ludzi, którzy po prostu zniknęli” - napisał.