Twórcy League of Legends zabraniają sklepowi G2A sponsorować drużyny
Problemem część oferty.
Konflikt pomiędzy studiem twórców League of Legends - Riot Games - i sklepem z kluczami do gier - G2A - zatacza coraz szersze kręgi i właśnie przeniósł się na pole e-sportu.
Jak donosi serwis The Daily Dot, Riot zakazało G2A sponsorowania profesjonalnych drużyn, takich jak choćby Cloud9, Counter Logic Gaming i H2K. Logo sklepu usunięto też z materiałów dotyczących finałów League of Legends World Championships 2015.
Źródłem konfliktu jest oferta sklepu, gdzie obok kluczy do gier znaleźć można także sprzedaż kont LoL i inne usługi, jak „elo boosting” - obie pozycje są sprzeczne z regulaminem popularnej produkcji.
Usługa „elo boosting” polega na przekazaniu naszego konta innej osobie, która poprawia nasze miejsce w rankingu. Riot nie bez powodu walczy z taką praktyką, ponieważ zaburza ona poziom graczy podczas tworzenia rozgrywek.
Przedstawiciel studia potwierdził w serwisie Reddit, że negocjacje z G2A nie przyniosły skutku, więc sklep został „zbanowany” jako sponsor już 18 września.
„Nie cieszy nas wpływanie na przychody drużyn, ale zasady LCS wyraźnie zabraniają takich praktyk” - napisał J. Eckert. „Zespoły były na bieżąco informowane, by obyło się bez niespodzianek.”
G2A jest w ostatnim czasie wyjątkowo aktywne na e-sportowym rynku, promując nie tylko całe zespoły w różnych grach, ale także pojedynczych użytkowników (w tym profesjonalnych zawodników) popularnego serwisu Twitch.
Masz wolną chwilkę? Zobacz także: