Twórcy No Man's Sky świętują 1% wzrostu pozytywnych recenzji na Steamie. Ich marzenie może się spełnić

Fani No Man's Sky doskonale wiedzą, że to świetna gra na setki godzin, ale średnia recenzji na Steamie tego nie odzwierciedla. Wszystko przez to, że odkupienie gry nastąpiło dopiero w ramach licznych popremierowych aktualizacji, a opinie na premierę były bardzo krytyczne, co na zawsze zostawiło swój ślad w średniej z recenzji użytkowników. Twórcy cieszą się z każdego przybyłego punkta procentowego pozytywnych opinii.

Tak właśnie stało się niedawno. Reżyser projektu, Sean Murray, zwrócił uwagę, że No Man's Sky ma już nie 77, a 78% pozytywnych recenzji w sekcji „wszystkie recenzje”. Aktualnie przekłada się to na oznaczenie „w większości pozytywne”. Twórcom marzy się „bardzo pozytywne”, które wyświetli się po przekroczeniu progu 80% pozytywnych opinii.

Każdy kolejny punkt procentowy jest na wagę złota, bo - jak zauważa Murray - z matematycznego punktu widzenia jest trudniejszy do osiągnięcia niż poprzedni. Wynika to z faktu, że im więcej głosów w puli, tym mniejsza „siła” pojedynczego głosu użytkownika, a więc mniejsze znaczenie w wyliczaniu średniej. To właśnie dlatego No Man's Sky tak trudno jest naprawić średnią recenzji, mimo że to wspaniała produkcja, za której darmowe aktualizacje gracze chcą wręcz płacić.

Sean Murray wspomina, że w 2021 r. udało się osiągnąć oznaczenie „w większości pozytywnych” recenzji na Steamie (70%), co zajęło całe 5 lat. Teraz każdy kolejny punkt procentowy jest jeszcze trudniejszy do zdobycia, ale zapewne uda się przebić „bardzo pozytywny” próg w relatywnie krótkim okresie. Oznaczenie „przytłaczająco pozytywne” (95%) jest już raczej poza zasięgiem deweloperów.

Na szczęście Steam od wielu lat stosuje też kategorię „ostatnie recenzje”, która wylicza średnią tylko z ostatniego miesiąca. Tam No Man's Sky ma już 92% pozytywnych recenzji, a więc bardzo niewiele zabrało do „przytłaczająco pozytywnej” średniej.