Twórcy Overwatch 2 nie tolerują „smerfów”. Proszą, aby nie grać w ten sposób
„Zmora życia” deweloperów.
Twórcy Overwatch 2 odnieśli się do problemu „smurfingu”, czyli zjawiska zakładania przez doświadczonych graczy nowych kont, aby jeszcze raz przejść przez wszystkie szczeble trybu rankingowego. Uważają, że na wiele sposobów przeszkadza to nowym graczom i proszą, aby tego nie robić.
Scott Mercer i Morgan Maddren - jedni z głównych projektantów gry - skomentowali proceder podczas jednego z niedawnych streamów. „Chcemy uniknąć sytuacji, gdy do Overwatch dołącza nowy gracz, a my źle oceniamy jego umiejętności i przez to przegrywa parę kolejnych meczy, bo nasz system bierze go za lepszego gracza, niż jest w rzeczywistości” - tłumaczy Mercer.
Obecnie system matchmakingu dobierając gry musi brać pod uwagę dwa typy graczy: całkowicie nowych użytkowników oraz powracających po dłuższej przerwie. Teraz będzie próbował wykryć także utalentowanych graczy, którzy wykorzystują słabości algorytmu, aby przeszkadzać w zabawie nowicjuszom.
„Prawdziwą zmorą mojego życia jest to, gdy gracze bawią się w »od zera do Grandmastera«. Zakładają nowe konta i starają się jak najszybciej wbić najwyższą rangę” - dodaje Maddren. Kontrowersyjne wyzwanie stało się popularne jeszcze za czasów pierwszego Overwatch, ale od czasu przejścia gry na model free to play, tworzenie nowego konta jest jeszcze łatwiejsze, przez co liczba „smerfów” wzrosła.
Kiedy użytkownik znacznie przewyższający umiejętnościami przeciwników i kolegów z drużyny dołącza do gry, to działający w tle system oceny umiejętności graczy zaczyna popełniać błędy, a potem potrzebuje więcej czasu na ponowne przeliczenie wartości. Maddren wyjaśnił, że studio próbuje walczyć z procederem, ale nieuczciwe mecze wciąż się zdarzają.