Skip to main content

Twórcy Path of Exile 2 nie zamierzają ograniczać surowych kar za przegraną

Kary mają być dotkliwe i takie pozostaną.

Deweloperzy ze studia Grinding Gear Games w niedawnym wywiadzie odpowiedzieli na wątpliwości gracze dotyczące - zdawać by się mogło - zbyt dotkliwych kar za śmierć postaci w endgame’owym etapie rozgrywki. Twórcy wyjaśnili, dlaczego stworzyli taką mechanikę i czemu nie chcą jej przesadnie zmieniać.

Wywiadu udzielił reżyser gry Jonathan Rogers w rozmowie z popularnymi streamerami GhazzyTV oraz Darth Microtransactions, której fragmenty cytuje portal PC Gamer. Podczas gdy w oryginalnym Path of Exile gracz miał sześć podejść do ukończenia mapy, w sequelu już pojedyncza śmierć sprawia, że gracz musi zaczynać całą mapę od nowa i używać nowego kamienia Waystone. Ta zmiana okazała się bardzo kontrowersyjna wśród graczy.

Myślę, że sprowadza się to do faktu, że bez dotkliwych kar gra nie dawałaby tych samych emocji. Chcieliśmy się upewnić, że śmierć naprawdę będzie miała znaczenie w rozgrywce, a to jest ważne” - tłumaczy Rodgers. „Rozmawialiśmy o szczytowych bossach i zastanawialiśmy się, czy powinniśmy dawać dużo checkpointów, a może pozwolić na rozstawianie portali wszędzie, ale finalnie ustaliliśmy, że w miarę możliwości nie chcemy dawać graczom taryfy ulgowej”.

Zobacz na YouTube

Twórca zauważa także, że kontrowersyjna kara do punktów doświadczenia w razie śmierci tak naprawdę pomaga zbalansować rozgrywkę. Jeśli przez ciągłe umieranie gracze nie będą awansować na kolejne poziomy doświadczenia, to będzie to dla nich znak, że nie są jeszcze gotowi na wyzwania czekające na danym etapie rozgrywki. W tym wypadku jednak przyznał, że być może to deweloperzy źle patrzą na tę kwestię i zostanie to zmienione w przyszłości.

Deweloper zauważa także, że umożliwienie graczom swobodnego powtarzania przegranych misji z dużą pewnością doprowadziłoby do zachwiania ekonomii gry - gracze zaczęliby intencjonalnie ginąć, aby „farmić” łupy oraz materiały, które następnie sprzedawaliby innym graczom.

Zobacz także