Twórcy Project Cars mają problemy z konwersją gry na Wii U
Czekają na nową konsolę.
Szef studia Slightly Mad - Ian Bell - przyznał na oficjalnym forum dyskusyjnym, że jego firma ma problemy z przygotowaniem obiecanej konwersji wyścigowego Project Cars na konsole Nintendo Wii U.
Menedżer dodał, że gra działa obecnie w „około 24 klatkach na sekundę” przy rozdzielczości 720p, a próba podniesienia płynności mogłaby wiązać się z pogorszeniem oprawy graficznej.
„Możemy osiągnąć w miarę stabilne 30 FPS, ale może to wymagać ogromnych nakładów pracy” - napisał. „Z drugiej strony, gdzieś w połowie produkcji Nintendo może ogłosić nową konsolę.”
Bell przyznaje więc, że Slightly Mad Studios czeka teraz na targi E3, gdzie japońska korporacja może - lecz nie musi - zapowiedzieć swoje nowe urządzenie, znane obecnie tylko jak NX.
Warto dodać, że dyrektor generalny Nintendo - Satoru Iwata - potwierdził już, że szczegóły na temat sprzętu poznamy najwcześniej w 2016 roku.
„Przypuszczam, że jeśli nie ogłoszą nic na E3 lub wkrótce potem, to spróbujemy [przygotować konwersję na Wii U - dop. red.]” - dodał Bell.
Project Cars debiutowało 8 maja na PC, PlayStation 4 i Xbox One. „Studio Slightly Mad stworzyło znakomite wyścigi samochodowe. Przystępne dla początkujących, ale angażujące także dla zaawansowanych graczy. To produkcja piękna, rozbudowana i ekscytująca, obok której nie można przejść obojętnie” - napisał w recenzji Damian.
Nudzisz się? Zobacz także:
- Pięć kontrowersyjnych momentów w historii Grand Theft Auto
- Najgorsze sequele gier wideo
- 99 gier, które napisały historię gatunku RPG
- Najciekawsze i najdziwniejsze reklamy gier wideo
- Najciekawsze otwarte światy
- Pięć najdziwniejszych zagadek w historii gier